Odpadamy z Europejskich Pucharów. Nie sprawiliśmy niespodzianki, którą byłoby przejście Rapidu. Jednak nie mamy się czego wstydzić. Mecz trzymał w napięciu, a Lechia zagrała bardzo dobrze. Ekipie z Austrii bardzo dobrze ułożył się ten mecz. Początkowo Lechia grała lepiej, ale została zgaszona przez odbitkę w polu karnym i szczęśliwy gol dla Rapidu. Następnie wszystkim dobrze znana sytuacja z karnym, którego nie powinno być. Nie potrafię zrozumieć, jak można popełnić, aż tak duży błąd, ale nie będę już tego bardziej rozgrzebywać. Później nastąpiła faza, w której żadna drużyna nie potrafiła pokazać wyższości nad drugą. Była to połowa na remis, obie ekipy stworzyły jakieś zagrożenie, ale nie było ono na tyle duże, by mówić o nawet pięćdziesięcioprocentowych sytuacjach. W drugiej części meczu Lechia rzuciła się do ataku, przez co się odsłoniła, ale z tego też Austryjacy nie mogli skorzystać.

Zaledwie dwie sytuację miał Rapid i obie z ostrego kąta. Lechia niestety za późno złapała kontakt i wyszło jak wyszło. Jednak to co mnie najbardziej mierzi po tym meczu to to, że było naprawdę blisko i wiedeńczycy byli do pokonania. Co ciekawe oglądając mecz drugi raz, już w telewizji by na chłodno ocenić piłkarzy, czułem jakbyśmy grali z Realem Madryt. Nie wiem kto w TVP wpadł na tak genialny pomysł, by dać do komentowania mecz byłemu piłkarzowi Rapidu, który w dodatku jasno mówi, że będzie kibicować swojej byłej drużynie. Zachwytom nad Rapidem podczas spotkania nie było końca i słuchając komentarza można było dojść do wniosku, że nasz przeciwnik nas miażdży, a tak nie było. No cóż, ten mecz nawet kilkanaście godzin po spotkaniu budzi we mnie złość, ale nic już nie zmienimy. Trzeba teraz liczyć na powtórkę za rok oby w lepszym wydaniu.

Dusan Kuciak - 7

Nie ma go za co winić, przy żadnej bramce nie popełnił błędu. Za to bardzo dobrze czytał grę i często uprzedzał piłkarzy Rapidu swoimi wyjściami na przedpole.

Rafał Pietrzak - 5

Nie wyróżnił się zbytnio w żadnej formacji. N⁸ie pamiętam jakiś jego zagrań wybitnie złych, lub wybitnie dobrych. Po prostu przeciętny mecz.

Michał Nalepa - 6

Ogromny problem mam z obrońcami, ponieważ nie zagrali złego meczu. Bronili dobrze nie dopuszczali przeciwników do jakiś mocno groźnych sytuacji. Jednak stracili dwie ważne bramki, które zawsze będą obciążać obronę.

Mario Maloča - 6

Dokładnie to samo co u Nalepy, choć dodatkiem do tego jest zdecydowanie to, że przy bramce na 1:0 Mario podbił piłkę zmieniając jej tor lotu. Chociaż większość meczu prezentował się delikatnie lepiej od Nalepy.

David Stec - 7

Zdecydowanie solidnie, kolejny mecz Steca, który może zaliczyć do udanych. Bardzo dobrze w defensywie, a w ataku też dawał radę. Miejmy tylko nadzieję, że nie odpalił się tylko na mecze z Rapidem, a pokaże podobny poziom na naszych ligowych boiskach.

Jakub Kałuziński - 2

Znów nie dał rady. Niestety Kałuzińskiego Europa przerosła. Dwa z trzech meczy zdecydowanie nieudane i jedyne na co możemy mieć nadzieję to na to, że dostał mocną lekcję, z której wyciągnie wnioski. Niestety to również pokazuje jak bardzo brakuje nam kogoś na pozycje "6".

 

Ilkay Durmus - 6

Dobry mecz Durmusa, nie uciekał przed grą. Szkoda tej jednej sytuacji gdzie kopnął w trybuny.

Maciej Gajos - 3

Tomasz Kaczmarek po meczu w Kanale Sportowym stwierdził, że wygralibyśmy wtedy, gdyby każdy zagrał na najwyższym poziomie. W tej wypowiedzi chodziło pewnie między innymi o Gajosa, ponieważ był wczoraj mocno irytujący. Początkowo bardzo dużo strat, z czego jedna doprowadziła do bramki. Później lekko się przebudził, ale to dało bardzo mało. Z pozytywnych rzeczy, które zapamiętam mu z tego meczu to to, że zagrał jedną kapitalną piłkę do Flavio.

Christian Clemens - 2

Krytykowanie Clemensa to jedna z najprostszych rzeczy. Nie chcę mi się już powtarzać, że jest bezpłciowy, że nie wiem jakim cudem on grał kiedyś w Bundeslidze. Skupię się na tym, że Lechia nawet nie ma nikogo w zamian. Jedyną poważną konkurencją jest Sezonienko, ale on nie gwarantuje takiej odpowiedzialnej gry i wracania do obrony. Kolejna pozycja, na której mamy ogromne problemy kadrowe, ale w naszym przypadku jest to klasyk.

Marco Terrazzino - 6

Niestety wypowiedź trenera przytoczona w kontekście Terrazzino ma również dużo sensu. Oczywiście Niemiec zagrał o wiele lepiej niż Gajos, ale zabrakło tego co Marco umie dać, czyli czegoś wow. Chociaż to on kilka razy napędzał grę Lechii, grając szybko na jeden kontakt. Jednak było tego za mało.

Łukasz Zwoliński - 8

Naprawdę cieszmy się, że zarząd nam go nie sprzedał, choć po odpadnięciu z Pucharów może być różnie. Widać po Zwolaku, że walczył o każdą piłkę, dobrze się ustawiał i co najważniejsze strzelił bramkę. Bardzo dobry mecz Łukasza!


Rezerwowi

Conrado - 6

Każdy się spodziewał, że jeśli Conrado wejdzie, to wniesie głównie dynamikę do gry. Brazylijczyk to zrobił i bardzo dobrze odnajdywał się na boisku.

Jarosław Kubicki - 6

Pierwszy dobry mecz w tym sezonie w wykonaniu Kubickiego. Grał zdecydowanie bardziej odpowiedzialnie niż Kałuziński.

Kacper Sezonienko - 6

Chyba każdemu podskoczyło serducho do gardła przy jego strzale w końcówce. Jednak była to bardzo ciężka sytuacja, a poza tym Kacper wykazał się wielką walką o każdą piłkę i całkiem solidną grą.

Filip Koperski - 7

Najlepsza zmiana. Pierwsze trzy kontakty nieudane, jednak do czterech razy sztuka i za czwartym kontaktem minął obrońcę i zaliczył asystę. Później było widać, że jego pewność siebie wzrosła i dalej szarpał na skrzydle.

Flavio Paixao - 7

Jego wejście zdecydowanie ożywiło grę Lechii. Każde dotknięcie piłki przez Portugalczyka było jakościowe i co najważniejsze coś dawało. Powinien mieć asystę, jak i gola z karnego podyktowanego na nim. Niestety Sezonienko przestrzelił, a sędzia zrobił to co zrobił.