Będziemy tęsknić i to jest fakt, nawet gdybyśmy przegrali to spotkanie, to i tak prędzej, czy później byśmy wszyscy zatęsknili za tym naszym lechijnym klimatem. Jednak na pewno nie będziemy tęsknić za taką grą! Była ona masakryczna i to delikatnie mówiąc. Mnie osobiście to spotkanie przypomniało ostatni mecz naszej reprezentacji z Chile. My byliśmy Polską, a Górnik słabszym odwzorowaniem gości z Ameryki Południowej. Serio, zespół z Zabrza wczoraj wyglądał wyjątkowo słabo, a my się do tego dopasowaliśmy.

W ogólnym rozrachunku ten mecz wyglądał na nudne 0:0, bo tak właściwie stałe fragmenty gry uratowały nam to spotkanie. Dopiero pod koniec meczu piłkarze pokazali swoją wolę walki i jeśli kończyć rok to tylko w taki sposób. I tak też kończymy ten intensywny rok, na podsumowania jeszcze przyjdzie czas, ale w tym momencie chciałbym podziękować wszystkim stałym czytelnikom moich ocen. To wasze reakcje i dyskusje napędzają mnie do pisania tej serii artykułów. Widzimy się w następnym roku (oczywiście w takiej formie).

Dusan Kuciak - 6

Nie ukrywam, że temat Kuciaka jest dla mnie w ostatnim czasie dość drażliwy i jestem zwolennikiem posadzenia Słowaka na ławce rezerwowych, jednak po wczorajszym występie nie ma się do czego przyczepić. Przy bramce bez szans, a w dodatku miał kilka ważnych obron (w szczególności ta po strzale Podolskiego z rzutu wolnego).

Rafał Pietrzak - 4

Występ bez większych zastrzeżeń, chociaż spodziewałem się więcej. Miał na swojej stronie dwóch młodych piłkarzy (Włodarczyk, Wojtuszek), i miałem skrytą nadzieję, że to on będzie rozpoczynał ataki Lechii.

Mario Maloca - 7

Strzelił ultra ważną bramkę, a w obronie prezentował się nienagannie. Nie popełnił żadnego większego błędu, nikomu nie podniósł ciśnienia. Czyli w następnym meczu wykonaniu Chorwata możemy spodziewać się jakiegoś makabrycznego występu.

Filip Koperski - 5

Został rzucony na bardzo głęboką wodę. Pierwszy raz od kilku miesięcy zagrał na boku defensywy od pierwszej minuty, a jako swoich przeciwników dostał Ekstraklasową topkę, czyli duet Podolski, Janża. Koperski, jednak dał radę, a jego występ był jak najbardziej poprawny.

Michał Nalepa - 7

Zaliczył bardzo ważną asystę i tym samym wszedł na podium w klasyfikacji kanadyjskiej w Lechii, co musi być niemałym kompleksem dla większości naszych ofensywnych zawodników. Dodatkowo w obronie wyglądał bardzo dobrze, oby więcej takich meczów!

Conrado - 3

Brakowało go na boisku. Pamiętam zaledwie jedną sytuację gdzie Conrado wziął w pełni odpowiedzialność za akcję i został wtedy faulowany. Do tego jeszcze ta sytuacja, gdzie Brazylijczyk wraz z Durmusem wychodzili z kontrą 2 na 2 i zdołali ją skopać. Nasze skrzydła wczoraj niestety nie działały.

Jarosław Kubicki - 4

Długo się rozkręcał i dopiero o końcówce spotkania w jego wykonaniu można powiedzieć, że była topowa. Reszta spotkania była słaba bądź przeciętna, a do tego Kubicki brał czynny udział przy straceniu bramki przez Lechię, gdzie zgubił krycie.

Jakub Kałuziński - 2

Trudno mi to przyznać, bo jestem fanem talentu Kuby, ale wczoraj był najgorszy na boisku. Przy bramce zgubił krycie, zmarnował dwie kapitalne sytuację na strzelenie bramki, dużo razy tracił piłkę w środkowej tercji boiska. Będzie miał, co analizować w przerwie zimowej.

Marco Terrazzino - 6

Najlepszy z piłkarzy ofensywnych bez dwóch zdań. Cały czas pod grą, mimo swojego ofensywnego usposobienia harował w obronie. W ataku spodziewałem się trochę więcej, ale pretensji mieć nie można. Oby to był mecz nowego otwarcia dla Terrazzino, bo potrzebujemy takiego zawodnika w naszych szeregach.

Ilkay Durmus - 4

Durmus również zawiódł. Mi osobiście zabrakło jego współpracy z Terrazzino, która ostatnio układała się bardzo fajnie. Wczoraj Turek przypominał tę słabszą wersję siebie i nie dziwne, że został zmieniony tuż po przerwie.

Flavio Paixao - 2

Po kapitalnym początku sezonu Flavio w ostatnich meczach mocno przyhamował i wczoraj był praktycznie niewidoczny. Zaliczył zaledwie 14 kontaktów z piłką, w ciągu 56 minut, to bardzo słaby wynik.


Rezerwowi

Łukasz Zwoliński - 6

Zrobił to, co napastnik ma zrobić, czyli znalazł się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. Wszystko wskazuje na to, że takim akcentem Łukasz zakończy swoją karierę w Gdańsku. Trzeba przyznać, że zrobił to w`niezły sposób.

 

Bassekou Diabate - 6

Jak zwykle rozruszał naszą ofensywę swoim wejściem. Trzy pierwsze kontakty z piłką, zakończyły się trzema faulami piłkarzy Górnika i powinny zakończyć się czerwoną kartką dla Bergstroma. W dodatku zaliczył asystę przy bramce Malocy i choć jej celowość pozostawiam do interpretacji, to liczy się to, co w sieci.

David Stec - 5

Wejście jak najbardziej prawidłowe, nie ma się do czego przyczepić. Chociaż sama zmiana była dla mnie szokująca, gdyż to Koperski ma lepsze czucie piłki i lepiej ją wprowadza, a to zdecydowanie przydałoby się przy gonieniu wyniku, ale Marcin Kaczmarek postąpił inaczej i raczej nie był to błąd.

Dominik Piła - 6

Energiczne i waleczne wejście Piły, nie było dla niego straconych piłek. Aż dziwne, że w tej rundzie dostał tak niewiele szans, bo z każdym wejściem wygląda na piłkarza coraz bardziej gotowego do gry do pierwszej jedenastki.