Wszyscy zastanawiamy się co się dzieje z naszym kochanym klubem, którego dobro leży na sercu wszystkim z nas. Czy to co dzisiaj dzieje się z Lechią, to kwestia przypadku, słabej formy, czy znakomicie grubymi nićmi uszyty plan na którym ktoś ma skorzystać? Czy zarząd stara się wyprowadzić drużynę na prostą, czy to tylko pozorowane działania mające kibicom zamydlić oczy?