O godzinie 14:45 dojdzie do 64. Derbów Pomorza w historii. Mecz z Pogonią Szczecin będzie bardzo ważny w kontekście wyjścia ze strefy spadkowej i można spodziewać się dużo emocji.

Po dwóch tygodniach przerwy reprezentacyjnej wraca Ekstraklasa! W poprzednim meczu Lechia Gdańsk bezbramkowo zremisowała w Kielcach z Koroną, a w następnym meczu podejmie na Polsat Plus Arenie Pogoń Szczecin. Sobotnie spotkanie określane jako „Derby Pomorza” będzie niezwykle emocjonujące. Obie drużyny notują w ostatnich tygodniach słabsze wyniki, a zespół Pogoni wraz ze Stalą Mielec jest najgorzej punktującą drużyną na wyjazdach w całej lidze, mając na koncie po jednym punkcie.

- Nie chcę patrzeć na Pogoń przez pryzmat tego, co było dotychczas. Myślę, że mamy dobrze zdiagnozowany zespół Pogoni nie przez pryzmat wyników, a przez to jak prezentują się poszczególni zawodnicy. Jest to bardzo mocny zespół, który ma bardzo dobre indywidualności - mówił na konferencji prasowej Szymon Grabowski. 

Podobnie sytuację ocenił Miłosz Kałahur - To jest piłka nożna i tu nie ma co patrzeć na to, co było, ponieważ każdy mecz jest inny. Pogoń ma swoje cele, a my swoje i wyjdą dwie drużyny, które będą chciały zdobyć komplet punktów. My zrobimy wszystko, żeby punkty zostały w Gdańsku i tak do tego podchodzimy - dodał:- Nie chcę zdradzać szczegółów, bo wiele mamy przeanalizowane. Wiemy, że mają problemy w niektórych aspektach i będziemy chcieli to wykorzystać. Nie chciałbym wypowiadać się na forum i dawać im wskazówki na temat tego, co wiemy.

Po 15 kolejkach PKO BP Ekstraklasy Portowcy plasują się na 7. miejscu z dorobkiem 22 punktów. W ostatnim spotkaniu podopieczni Roberta Kolendowicza, który w połowie sierpnia zastąpił odchodzącego do Arabii Saudyjskiej Jensa Gustafssona, przegrali u siebie 0:1 z Radomiakiem i była to ich pierwsza domowa przegrana w tym sezonie. Pomimo przeciętnej lokaty w tabeli i ostatnich rezultatów, to Pogoń ma mocny zespół. Najlepszymi zawodnikami zeszłorocznych finalistów Pucharu Polski są Kamil Grosicki oraz Efthymios Koulouris, który ma na koncie 7 bramek i jest najlepszym strzelcem zespołu. Do ważnych zawodników należy zaliczyć także rodaka Koulourisa Leonardo Koutrisa, Wahana Biczachcziana, Kacpra Łukasiaka, Alexandra Gorgona, Linusa Wahlqvista czy Fredrika Ulvestada.

- Lechia jest beniaminkiem i różnie to się układa z beniaminkami. Jest różnica miedzy rozgrywkami 1. ligi, a Ekstraklasą. Lechia przechodziła różne problemy. Mówiłem już o jej jakości indywidualnej. Wiele razy z tej jakości korzystała, ale wiele też zespołów potrafiło ją niwelować. To nie jest słaby zespół. Być może pozycja w tabeli i statystyki na to wskazują, ale mają działania, które sprawiały problemy innym drużynom. Dawno nie wygraliśmy na wyjeździe, więc uczciwie boimy się każdego przeciwnika w delegacji. Będziemy starali się uwypuklić nasze mocne strony i wierzymy, że to nasze mocne strony będą widoczne w sobotę, nie Lechii - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Robert Kolendowicz:- To są duże atuty zespołu z Gdańska. Indywidualności, jak Kapić. Tak samo szybkość i momenty przejścia z bronienia do atakowania. Kluczem będzie nasza dobra postawa w działaniach defensywnych. Pressing i przestrzenie, które będziemy zostawiali. Znamy mocne strony rywali, ale będziemy skupiali się na poprawie naszych działań w defensywie - wskazał na mocne strony Lechii szkoleniowiec Pogoni.

Proponowany skład: Cojocaru - Wahlqvist - Zech - Borges - Koutris - Łukasiak - Kurzawa - Gorgon - Biczachczian - Grosicki - Kolouris

Początek meczu o godzinie 14:45. Transmisję z meczu przeprowadzi Canal+ Sport 3 oraz platforma Canal+ online. Relacja na żywo także w naszych mediach społecznościowych. Zapraszamy do śledzenia!

źródło: własne