Jak wypadły ostatnie derby? Jak prezentują się na tle innych derbowych pojedynków w Europie? Dlaczego 'na zachodzie sobie jednak nie poradzili'? Jak wygląda 2000 rac w jednym miejscu? Dlaczego Arka jest anonimem w Europie, a klub może skorzystać na posiadaniu własnych grup U i H? Przeprowadziliśmy wywiad z założycielem 'Ultras World'.
W zeszłym miesiącu mieliśmy okazję posmakować dziesiątego zwycięstwa nad śledziami. Niby już do tego przywykliśmy, niby przed sezonem to łatwe sześć lub dziewięć oczek, ale każde zwycięstwo smakuje znakomicie.
Każde derby na Gdańskim stadionie to również chwila dla Ultrasów, tych ludzi, bez których na stadionie nawet najlepsze piłkarskie widowiska wyglądają blado i bez fajerwerków.
Niejednokrotnie oprawy Ultrasów są częściej na ustach przeciętnego kibica niż sam wynik. A ich pomysłowość, podszyta ciętym humorem wymierzonym w rywala, przeciętnemu śledziowemu kibicowi doskwiera przez bardzo długi czas.
Przed ostatnimi derbami miałem okazję do poznania ciekawego gościa, założyciela grupy Ultras World. Dla ludzi niebędących w temacie, ich filmy, kompilacje i nagrania z meczów na Youtube od lat prezentują akcje Ultrasów z całego świata. A ich profil na FB obserwuje niemal milion osób!
Maciek Nierzwicki: Więc, jak to wszystko się zaczęło?
Tony: Witam wszystkich czytelników Lechia.net, nazywam się Tony i założyłem Ultras World w 2011 roku.
Już wcześniej, od lat dzieciństwa byłem zapalonym małym kibicem, który miał szczęście i okazję zobaczyć mecze na stadionach takich jak San Siro, Olimpico, czy Karaiskakis (Olimpiakos Pireus).
Na stadionach takich jak te atmosfera była tak głośna i podniecająca, że jako dzieciak zawsze zastanawiałem się, jak się czuje osoba będąca w samym sercu tego zamieszania.
