W ostatniej odsłonie prognozy pogody pisałem, że tak źle nie było od dawna. Wtedy nie spodziewałem się, że będzie jeszcze gorzej. Niestety, prognozy mówią jasno, w Gdańsku ciemne chmury dalej straszą.

Tak jak ostatnio, nasze prognozy zacznijmy od tej Piotra Klimka. Poprzednio dawały one 52% na utrzymanie Ekstraklasy w Gdańsku, dziś jest to zaledwie 32%. Nie najlepiej to wszystko wygląda, a może się jeszcze pogorszyć po ewentualnej porażce w Białymstoku. Obecnie ilość przewidywanych punktów to około 35, a do utrzymania będzie potrzebne około 38.

Dokładniejsze wyliczenia przeprowadza, jednak Artur Fortuna, który skupia się również na historycznych meczach drużyn. Niestety te prognozy dają nam jeszcze mniej szans na uniknięcie spadku z ligi, bo zaledwie 22%. Nie wygląda to optymistycznie, ale na pocieszenie po wygraniu z Jagiellonią nasze szanse wzrosną do 44%. Za to po porażce nie mamy raczej na co liczyć, bo szanse spadną do 13%.

Matematyka nie sprzyja Lechii, jednak to nie matematyka gra w piłkę. Po ewentualnej wygranej w Białymstoku wszystko może się zmienić, ale trzeba to wygrać. To będzie prawdziwy mały finał!!!

#MyWierzymy #LechiaNieSpadnie