Po dobrym spotkaniu Lechia Gdańsk zgarnęła cenny komplet punktów, pokonując minimalnie zespół Zagłębia Lubin. Rozstrzygającego gola w tym spotkaniu zdobył Marco Paixao.

Piłkarze Lechii od samego początku meczu starali się narzucić własne warunki, spychając rywali do defensywy. Już w drugiej minucie blisko zdobycia gola był Marco Paixao, ale skutecznie na linii bramkowej interweniował Martin Polacek. Na odpowiedź Zagłębia musieliśmy czekać do 20. minuty, gdy w dogodnej sytuacji do zdobycia gola znalazł się Filip Starzyński. Pomocnik Miedziowych nie zdołał jednak pokonać dobrze ustawionego Dusana Kuciaka.

W 27. minucie Rafał Wolski zagrał do wbiegającego w pole karne Lukasa Haraslina. Słowacki skrzydłowy z pierwszej piłki uderzył w kierunku bramki, a z najbliższej odległości formalności dopełnił tylko Marco Paixao. Dla Portugalczyka było to już 10. trafienie w tym sezonie na ligowych boiskach. W kolejnych minutach obraz gry nie uległ zmianie – Lechia kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń i nie pozwalała na zbyt wiele rywalom.

Po zmianie stron boiska Miedziowi śmielej ruszyli do ataku, ale Biało-zieloni umiejętnie bronili dostępu do własnej bramki. Trener Zagłębia, Piotr Stokowiec wprowadził na murawę zawodników ofensywnych – Michała Janoszkę i Krzysztofa Janusa. Jednak dobrze dysponowana dzisiaj defensywa Lechii nie pozwalała na zbyt wiele rywalom. Lechia oddała inicjatywę rywalom, czekając cierpliwie na swoją okazję do kontrataku. Taka możliwość nadarzyła się w 78. minucie, gdy w pole karne przedarł się Marco Paixao, ale nie zdołał dokładnie zagrać do niepilnowanego Flavio.

W kolejnych minutach Zagłębie prowadziło atak pozycyjny, ale niewiele z tego wynikało. Niewidoczny był lider gości, Filip Starzyński, który został wyłączony z gry przez Biało-zielonych. W 84. minucie bardzo groźny strzał z około 20 metrów oddał Ariel Borysiuk, ale świetnie interweniował Polacek. W 87. minucie ponownie huknął z okolic pola karnego Borysiuk, ale futbolówka zatrzymała się tylko na poprzeczce! Końcowe minuty były spokojnie – Lechia mądrze utrzymywała się w posiadaniu piłki, czekając na końcowy gwizdek arbitra.

Lechia Gdańsk – Zagłębie Lubin 1:0 (1:0)
Bramki: 27. M. Paixao
Kartki: 35. Guldan, 77. Kubicki
Składy obu zespołów:
Lechia Gdańsk: Kuciak – Stolarski, Janicki, Maloča, Wawrzyniak – Borysiuk, Krasić – F. Paixão (88. Sławczew), Wolski, Haraslin (59. Nunes) – M. Paixão (80. Kuświk).
Rezerwowi: Zelenika – Sławczew, Mila, Kuświk, Wiśniewski, Wojtkowiak, Nunes.
Zagłębie Lubin: Polaček – Todorovski, Tosik, Guldan, Dziwniel – Janus (69. Vlasko), Starzyński, Kubicki (79. Żyra), Łukasz Piątek, Jagiełło (46. Janoszka) – Woźniak.
Rezerwowi: Małkowski – Čotra, Siemaszko, Janoszka, Żyra, Rakowski, Vlasko.
Sędzia: Mariusz Złotek – Siejka, Kupsik – Rasmus
Widzów: 16 263