Zobaczcie, jak sprawują się na wypożyczeniach Łukasz Zjawiński, Rafał Kobryń, Dominik Piła, Witan Sulaeman, Filip Dymerski, Miłosz Szczepański i Eryk Mirus.
Łukasz Zjawiński (Sandecja Nowy Sącz)
Czas gry: 90 minut
Rywal: Resovia Rzeszów (0:0)
Do ważnych wydarzeń z tego meczu związanych ze Zjawińskim możemy zaliczyć strzał z końcówki spotkania. Było to uderzenie sprzed pola karnego delikatnie mijające słupek bramki rywali. Poza tym nie wydarzyło się nic wielkiego. Niestety Zjawiński przerwał swoją kapitalną serię…
Rafał Kobryń (Sandecja Nowy Sącz)
Czas gry: 90 minut
Rywal: Resovia Rzeszów (0:0)
Resovia zdominowała to spotkanie. Do tego przyczynił się Rafał Kobryń, który przez cały mecz wydawał się spóźniony. Po prostu słaby mecz w wykonaniu Kobrynia…
Dominik Piła* (Chrobry Głogów)
Czas gry: 90 minut
Rywal: Korona Kielce (1:1)
Walczący o baraże Chrobry podejmował swojego bezpośredniego rywala w tabeli. Całe spotkanie w ekipie z Głogowa rozegrał Dominik Piła, który nie dał nic wow w grze. Najważniejszą akcją związaną z Dominikiem, to sytuacja z 91 minuty, gdzie moim zdaniem był on faulowany w polu karnym Korony. Ostatecznie sędzia nie podyktował jedenastki.
Miłosz Szczepański (Warta Poznań)
Czas gry: 57 minut
Rywal: Stal Mielec (0:1 Z)
Bardzo przeciętny występ Szczepańskiego, który poskutkował zmianą wypożyczonego piłkarza już w 57 minucie. Głos Wielkopolski ocenił go najniżej z całej drużyny. Przez kiepską grę raczej nie możemy się go spodziewać w składzie na mecz z Lechią.
Witan Sulaeman (FK Senica)
Czas gry: 90 minut
Rywal: Spartak Trnava (0:4 P)
Drużyna młodego Indonezyjczyka podejmowała wczoraj Spartaka Trnava w ramach półfinału Pucharu Czech. Po pierwszym spotkaniu było 3:0 dla Spartaka. Ostatecznie doszło do pogromu Senicy, a Witan prezentował się mocno przeciętnie.
Eryk Mirus (Pogoń Grodzisk Mazowiecki)
Czas gry: 0 minut
Rywal: brak
Brak meczu w przeciągu tygodnia.
Filip Dymerski (Sokół Ostróda)
Czas gry: 51 minut
Rywal: Śląsk II Wrocław (1:1)
W ostatnim meczu wyjątkowo Filip zagrał na lewej obronie. Niestety z raczej miernym skutkiem. To przez jego bierność w doskoku do rywala Śląsk strzelił bramkę.
*Piła formalnie nie jest wypożyczony z Lechii, jednak już wiadomo, że trafi latem do Gdańska i warto go śledzić.