Liga Konferencji? To przeżytek. My wolimy Puchar Tymbarka. Nie obrażając Pucharu Tymbarka, bo wiele dzieciaków z podwórka miałoby na stadionie więcej ambicji, niż nasi piłkarze w Lubinie. Piast dzień wcześniej pokazał nam, jak się wygrywa takie ciężkie mecze. My niestety nie skorzystaliśmy z tych rad. Było można się spodziewać, że to spotkanie nie będzie z gatunku tych łatwych. Jednak bez przesady, przez 80 minut byliśmy tłem dla Zagłębia, czyli ostatniej bezpieczniej drużynie w Ekstraklasie.

Byliśmy nieprzygotowani na ostrą i ofensywną grę Lubinian. Nasze przejścia z defensywy do ofensywy nie istniały. Każda próba rozegrania była od razu kasowana przez piłkarzy przeciwnika. Wydawało się, że wreszcie wróciliśmy na dobre tory. Niestety wszystko wraca do Lechijnej normy, czyli porażka na wyjeździe i zwiększająca się szansa na utratę gry w Europie w ostatniej kolejce.

Dusan Kuciak - 9

Uratował nas przed totalnym upokorzeniem. Miał kilka niesamowitych interwencji, a przy bramkach nie miał szans.

Rafał Pietrzak - 5

Rafał zagrał raczej przeciętny mecz, choć w tym przypadku jest to raczej komplement dla Pietrzaka.

Mario Maloca - 7

Pomimo straty dwóch bramek, obaj środkowi obrońcy grali bardzo dobrze. Maloca zaliczył kilka ryzykownych, acz udanych i, co najważniejsze, kluczowych interwencji.

Michał Nalepa - 7

Nalepa jak zawsze był tym bardziej statycznym obrońcą, który dużo brał na siebie. Nie odstawał poziomem od swojego kolegi z obrony.

Joseph Ceesay - 7

Trzeba docenić Szweda, bo naprawdę zagrał bardzo dobre zawody. Ciężkie życie miał z nim Patryk Szysz, a często Ceesay potrafił dać chociaż jakiś impuls w grze ofensywnej. To po jego zejściu Lechia totalnie się załamała.

Jarosław Kubicki - 3

On miał być mózgiem tego zespołu, przez długi czas nawet spełniał swoje zadanie. Niestety im dłużej trwał ten mecz, tym gorzej grał Kubicki.

Ilkay Durmus - 1

Dramatyczny występ. W ataku bezpłciowy, w defensywie nieprzydatny. Czemu nie zszedł po pierwszej połowie? Odpowiedź na to pytanie zna chyba tylko Tomasza Kaczmarek.

Maciej Gajos - 1

Słaby środek pola był główną przyczyną naszej porażki w grze. Dramatycznie się oglądało nasze wyprowadzenie piłki.

Flavio Paixao - 3

Bramka podwyższa ocenę, bo generalnie Flavio prezentował się bardzo słabo. Nie pomógł środkowym pomocnikom w rozegraniu. W dodatku ofensywa z nim nie działała dobrze. Z należnym szacunkiem dla Flavio, ale wydaje mi się, że ofensywa z Bassekou Diabate, lub Jakubem Kałuzińskim funkcjonowałaby lepiej.

Łukasz Zwoliński - 2

Przeszedł obok meczu. Rozumiem, że koledzy mu nie pomagali, ale bez przesady. Wydaje mi się, że Zwolak myślami był już albo w domu z córką, albo w szatni po wygranym meczu, gdzie wstawia nowego posta na insta.

Kacper Sezonienko - 6

Jedyny pozytywny aspekt ofensywny Lechii. Jego niesamowity rajd dał nam prowadzenie w tym spotkaniu. Gdy Lechia tworzyła jakieś zagrożenie to Sezonienko praktycznie zawsze brał udział w danej akcji. Wydaje mi się, że po takim meczu powinien zachować miejsce w składzie.

Rezerwowi

Kristers Tobers - 1

Wyjątkowo słaby występ. Może on być w czołówce najgorszych w tym roku. Po prostu dramat.

Conrado - 2

Słabe wejście. Nie rozruszał naszej gry i praktycznie nic nie dał.

Jan Biegański - 5

Był lekko rzucany po pozycjach w tym meczu, zaczynał od kryzysowej prawej obrony. By na końcu być środkowym pomocnikiem. Trzeba przyznać, że był jedynym zawodnikiem w końcówce, któremu ten remis nie wystarczał

Marco Terrazzino - 4

Kaczmarek liczył na powtórkę z historii. Niestety mocno się przeliczył i Marco nie wniósł nic pozytywnego do gry Lechii.

Christian Clemens - 4

Wszedł, źle dośrodkował i zszedł.