Krajobraz po meczu z Ruchem
Więcej szczęścia niż rozumu. Tak w skrócie można podsumować niedzielny mecz Lechii z Ruchem.
Goście w drugiej połowie robili na PGE Arenie co chcieli i do teraz ciężko stwierdzić dlaczego tego meczu nie wygrali. Brak koncentracji? Być może. Brak umiejętności? Na pewno. Trener Jacek Zieliński powinien wziąć przykład z Adama Nawałki i zarządzić swoim zawodnikom dodatkowy trening o szóstej. Rano. Dla bezstronnego kibica mecz był na pewno pasjonującym widowiskiem. Jeśli wierzyć oficjalnej stronie Lechii obie drużyny uderzały na bramkę w sumie 41 razy!