Kontynuujemy nasz cykl podsumowujący miniony rok w Lechii Gdańsk. Dziś na tapetę bierzemy miesiąc luty.

Drugi miesiąc roku rozpoczął się z przytupem, bowiem 1 lutego otrzymaliśmy oświadczenie, że Lechia Gdańsk zostanie dokapitalizowana przez nowych właścicieli. Spowodowane to było wycofaniem się Grupy Energa oraz redukcją dofinansowania od miasta z racji spadku.

2 lutego, Lechiści rozegrali kolejny sparing podczas zgrupowania w Turcji. Tym razem zmierzyli się z łotewską Valmierą FC, którą pokonali 2:1. Bramki strzelili Łukasz Zjawiński oraz - co niespotykane - Kacper Sezonienko.

4 dni później, byliśmy natomiast świadkami mianowania nowego rzecznika prasowego oraz kierownika komunikacji. Został nim Michał Szprendałowicz, który wcześniej pracował w tej roli w Rakowie Częstochowa.

Niedługo po nim, a konkretnie 8 lutego, do Lechii dołączył Loup-Diwan Gueho. Obrońca został do Gdańska wypożyczony z francuskiego SC Bastia.

20240304 lan 9551

Jeszcze tego samego dnia, Francuz po raz pierwszy zagrał w nowych barwach. Biało-Zieloni rozegrali bowiem spotkanie towarzyskie z mistrzem Ukrainy i uczestnikiem Ligi Mistrzów - Szachatrem Donieck. Mecz zakończył się remisem 1:1, a bramkę dla Lechii ponownie zdobył Sezonienko. Było to zwieńczenie obozu w Turcji.

Rundę wiosenną rozpoczęliśmy 17 lutego od domowego spotkania z Wisłą Płock. Było to udane otwarcie wiosny, podopieczni trenera Szymona Grabowskiego zwyciężyli 3:1, a do siatki trafiali Maksym Khlan, Tomas Bobcek oraz Camilo Mena. Po tym zwycięstwie, Lechia wskoczyła na ligowe podium. Był to również pierwszy mecz Filipa Koperskiego po trwającej 351 dni przerwie związanej z kontuzją. 

lgd wpl 55

25. dzień lutego to z kolei wyjazd do Niepołomic na mecz z tamtejszym Zniczem. Ponownie triumfowali Biało-Zieloni, którzy po dublecie Maksyma Khlana, mogli spokojnie zakończyć miesiąc i zaliczyć go do udanych.

 

 

 

 

 

źródło: własne