Lechiści przed meczem z Wisłą

W programie Ekstraklasa Raport emitowanym na Orange Sport Info przedstawiono krótki felieton filmowy, w którym przed meczem w Krakowie swoimi refleksjami dzielą się zawodnicy Lechii i trener zespołu Tomasz Kafarski.

Tomasz Kafarski: Oglądałem mecz Wisły z Górnikiem w którym widać było, że krakowianie chcieli go wygrać. Oni mają duży potencjał- naprawdę grają nieźle w ofensywie. Przed nami bardzo trudne zadanie. Tomasz Dawidowski: My narazie w lidze zajmujemy trzecie miejsce, jednak najważniejsze będzie to, na której pozycji w tabeli będziemy po 30 kolejkach. Wiem że apetyty rosną wśród kibiców i nie tylko- to samo dotyczy nas, zespołu, zawodników i trenerów na pewno też. Na dzień dzisiejszy trzeba jednak twardo stąpać po ziemi.
Jeżeli chodzi o Wisłę, to rozmawiałem kiedyś z kolegami, którzy tam grają i wygląda na to, że drużyna nie tworzy monolitu. Myślę, że to efekt źle poczynionych transferów. Zaistniał tam konflikt na linii obcokrajowcy - zawodnicy z polskiej ligii, co widać na boisku. Piłkarsko Wisła drużynę ma niezłą: Brożek, Żurawski, Sobolewski, Pawełek i Boguski tworzą jej trzon, na pewno nie zawodnicy którzy przyszli z zewnątrz. Może właśnie to jest przyczyną różnych niesnasek  i konfliktów.

Paweł Nowak: Wisła jest klasowym zespołem. Pomimo tego, że dzisiaj nie grają na miarę swoich możliwości, trzeba ich uważać za jedną z najlepszych drużyn w Polsce. Najważniejsze jest jednak to, że dla naszych najbliższych przeciwników każdy nadchodzący mecz będzie tym na przełamanie.

Hubert Wołąkiewicz: Patrząc na naszą grę i nasze wyniki, to w najbliższym meczu z Wisłą my będziemy faworytem. Jedziemy do Krakowa po komplet punktów, a jak będzie okaże się w sobotę.

Przypomnijmy, że ostatni mecz z Wisłą miał miejsce na stadionie Hutnika 23 Marca bieżącego roku i zakończył się wygraną Lechistów 1:3. Mamy nadzieję że nowy stadion przy ulicy Reymonta 22 będzie dla naszych piłkarzy równie szczęśliwy. Przed trudnym pojedynkiem z Wisłą pozostaje więc życzyć biało-zielonym, aby wychodząc na murawę na stadionie im. Reymana pamiętali słowa zapisane nie tylko w herbie Gdańska, ale i w sercach wielu mieszkańców tegoż miasta: NEC TEMERE, NEC TIMIDE, czyli "Bez strachu, lecz z rozwagą".

Źródło: własne/Orange Sport Info