Lechia, wygrała (!), a my dalej więcej nie wiemy niż wiemy. Czas na część trzecią „wielokropka”.

Wiemy, że coś się dzieje z ofensywą Lechii…
Wiemy, że w formacjach ofensywnych mamy: Kuświka, Buksę, Milę, Krasicia, Maka, Peszkę, Makuszewskiego, Chrapka….
… ale wiemy, że nic nie strzelają…
… za to strzela Gerson…
… po podaniu Wawrzyniaka…
Wiemy, że Mak nie jest napastnikiem…
…Mila też nim nie jest…
…Makuszewski nie jest dziesiątką…
…Krasić też…
…Chrapek dziesiątką jest…
…ale nie jest skrzydłowym…
…Nazario mógłby być kimś….
…ale już chyba nie będzie…
…chyba, że go sprzedamy…
…wtedy wzorem poprzednich transferów z klubu odpali.
Wiemy, że rotowanie składem jest co najmniej dziwne…
…Markovic grał za Wawrzyniaka…
…Stolarski za Wojtkowiaka…
...ten trzeci przynajmniej nie dawał ciała…
… ale Wojtkowiak też nie dawał...
…a Wawrzyniak dawał mniej niż Markovic…
Wiemy, że Borysiuk może być postrzegany jako ten trzeci/czwarty do reprezentacji…
…ale strzelać nie potrafi…
…Łukasik, może podać, krótko…
…i przerwać akcję przeciwnika…
…ale nie grać ofensywnie…
…jest też Kovacevic…
…czyli trzech na jedno/dwa miejsca…
Wiemy, że chcielibyśmy grać skrzydłami.
Wiemy, że Mila potrafi uruchomić skrzydłowych…
… Borysiuk też swoim crossem….
… Kovacevic, też…
…ale ze Śląskiem nie zagrał…
Makuszewski ma potencjał…
…szybkość…
…wykończenie…
…nie ma okazji…
Peszko też ma szybkość…
…kiwkę…
…okazje ma…
…wykończenia już nie…
Podejrzewamy, że Markovic to ogórek, który grał z tych samych względów dla których zagrali: Miranda, Nazario, Valente, Harlaslin, Kazlasuskas.
Wiemy, że czekamy na nowego trenera….
… ale nie będzie to nikt stanowczy…
… bo zarząd dalej chce ogrywać tych „sprowadzonych”…
…więc trener będzie musiał się dopasować.
Wiemy, w którym miejscu tabeli jesteśmy…
Wierzymy, że wiosna będzie lepsza…
…Nie wiemy co z Wiśnią…
…albo Bąkiem…
…albo Janickim (!!!!) (???)
…albo 2458 ostatnimi Pracownikami Lechii…
… bo nie wiemy kogo kupimy…
…albo sprzedamy…
…ale wiemy, że już tęsknimy za stabilną Lechią….
… tą zarządzaną przez znienawidzonego poprzedniego właściciela…
Ale już nie wierzymy w „potencjał Lechii”…
… w to, że na papierze mamy być trzecią siłą ligi…
Od trzech sezonów (!) zastanawiamy się co z tą Lechią….
…sami nie wiemy…
Bo jednak ten papier pokazuje co innego…
… niż to co gramy…
Wiemy, że zwolniliśmy Janasa…
…Probierza…
…Bobo…
…Kafarskiego…
…Wiemy, ze każdy z nich jest lepszym trenerem niż:
…Machado…
…Brzęczek…
…von Heeesen…
…ale ich też zwolniliśmy…
…może następny będzie lepszy…
…ale go też zwolnimy…

Reasumując wiemy, że Lechia gra poniżej swoich możliwości. Zatrudniamy piłkarzy, którzy nie wzbudzają naszych nadziei: Miranda, Krasić, Markovic, Bougaidis, Valente…
…za to pozbywamy się tych, którzy te nadzieje rozbudzili: Colak, Vranjes, Grzelczak, Frankowski, Traore, Deleu, Tuszyński…
Wiemy, że Lechia to biznes…
… klub piłkarski…
… marka…
…nadszarpnięta ale jednak…
… a kiedy zostanie drużyną?...
…Gdańskimi Lwami?...
…naszą dumą?...
…Wielką Lechią naszych Marzeń?...

Śledź autora na Twitterze