W finale niemiecki zespół pokonał Lechię Gdańsk 4:2 po rzutach karnych. W regulaminowym czasie gry było 1:1.
Po meczu finałowym trener Jerzy Brzęczek powiedział:
Druga połowa dzisiejszego spotkania, rozgrywana była w dobrym tempie, pomimo pogody niesprzyjającej graniu w piłkę. Z naszego punktu widzenia była ona dobra, prowadziliśmy grę. Rozczarowanie jednak po straconej bramce w 89 minucie, wychodziliśmy z kontratakiem w końcówce meczu i straciliśmy piłkę.
Maric i Mak zaprezentowali się w obu spotkaniach bardzo dobrze, są dużym wzmocnieniem. Michał Żebrakowski zagrał pierwsze spotkanie będąc w naszym klubie od kilku dni i pokazał się z dobrej strony. Cieszymy się, że mamy go w drużynie. Nie chcę jednak oceniać indywidualnie wszystkich piłkarzy.
Stojan po dzisiejszym meczu ma problemy z przewodzicielem, czekamy na szczegółowe badania. Maciej Makuszewski ma problemy z barkiem. Jedzie do Gdańska na chwilę obecną wygląda to na 2-3 tygodnie przerwy.
Grzegorz Wojtkowiak: Fajnie obsadzony turniej. Mierzyliśmy się z dobrymi zespołami. W swoim zespole mamy mnóstwo młodych zawodników, którzy na zgrupowaniu i turnieju łapali doświadczenie. Jeżeli chodzi o dzisiejsze spotkanie, wiedzieliśmy że Hannover zagra bardzo zdyscyplinowanie. Tak to też wyglądało, mieliśmy swoje założenia mieliśmy trzymać dystans między formacjami. [...] Z mojej strony mecz wyglądał na bardzo wyrównany. Chwała Hannoverowi za to,że dzisiaj wygrał.
autor: Marcin Meissner