Na spotkaniu kibiców Lechii, które odbyło się w "Roko" było bardzo nerwowo.
Akcja informacyjna przed najbliższym meczem, próba zjednoczenia sił przed walnym zgromadzeniem, a przede wszystkim obrona nazwy klubu, barw, siedziby to główne cele kibiców.
"Przedstawiamy poniżej tekst, który "Lwy Północy" w imieniu grup kibicowskich Lechii skierowały do p. Andrzeja Kuchara dnia 25.06.2013. Mimo przypomnień o ustosunkowanie się do poniższego, do dzisiaj nie doczekaliśmy się odpowiedzi."
W trakcie dyskusji, w której uczestniczyło sporo kibiców (niektórzy obserwowali obrady na stojąco) była masa emocji. Na razie nie będzie protestu polegającego na niekupowaniu biletów.
Kibice chcą wiedzieć co będzie się działo z ich ukochanym klubem i dlatego są tak mocno zniecierpliwieni. Padało wiele pytań o akcjonariat. To sprawa bardziej zawiła niż się niektórym wydaje. Kibice są "mocno zaniepokojeni" tym co stanie się po przejęciu przez Andrzeja Kuchara 75% akcji.