×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 3610.

lechia

Na kilkanaście godzin przed pierwszym wiosennym meczem Lechii przeprowadziliśmy wywiad z obrońcą Ruchu Chorzów - Rafałem Grodzickim.

LN: Jutro mecz z Lechią Gdańsk. Liczycie na komplet punktów czy zadowolicie się podziałem punktowym?
R.G: Wiadomo, że każdy liczy na trzy punkty, na pewno wszystko będziemy robić, żeby je zdobyć. Co do Lechii, to jest to bardzo dobra drużyna. Mamy do niej szacunek, ale będziemy oczywiście grać o zwycięstwo.

LN: Jak wygląda sytuacja Pawła Abotta? Jest możliwość zobaczenia go jutro w niebieskiej koszulce?
R.G: Nie sądzę, raczej jest to pytanie do działaczy. Paweł miał u nas testy, ale ja na ten temat nic nie wiem. Raczej nie zobaczymy go jutro na meczu.

LN: Czego najbardziej obawiacie się po grze Gdańskiej ekipy?
R.G: Na pewno środka pola, bo fajnie jest tam Lechia zorganizowana. Dobrze układa im się tam gra i mają wartościowych zawodników. Jest to najgroźniejsza strona Lechii. Na pewno ciężko mi będzie ją zatrzymać, ale mam nadzieję, że pójdzie po naszej myśli - dobrze.

LN: Sytuacja w lidze dla Ruchu nie układa się dobrze. 14 miejsce nie odzwierciedla raczej ambicji zespołu. Na co liczycie w tej rundzie?
R.G : Zdecydowanie nie odzwierciedla ambicji, ani umiejętności naszych piłkarzy. Trzeba pamiętać o tym, że Lechia Gdańsk jest dużo wyżej od nas. Ma co prawda tylko 6 punktów przewagi, więc na razie nie ma co oceniać poszczególnych drużyn, które zajmują miejsca w czołówce tabeli. Dwa, trzy mecze mogą zupełnie zmienić układ tabeli i inne drużyny będą musiały się martwić o punkty w walce o utrzymanie.

LN: Straciliście filar obrony Macieja Sadlika i bramkarza Krzysztofa Pilarza. Jak radzicie sobie bez tych graczy?
R.G: Maciej Sadlok był lewym Obrońcą, ale trener znalazł już zastępcę i myślę że tu nie będzie problemów. Jeżeli chodzi o bramkarza, to w poprzedniej rundzie większość meczów bronił Matko Perdijić, tak więc i tutaj jest sprawa jasna i klarowna. Myślę, że te dwa ubytki w przerwie zimowej nie są aż tak znaczące jak choćby odejście rok temu takich zawodników jak Artur Sobiech, czy Andrzej Niedzielan.

LN: Do Chorzowa w tym okienku przybył Marek Zieńczuk. Jak wygląda jego komunikacja z kadrą i jaki jest nastrój przed meczem z byłą drużyną?
R.G: Szanse na grę ma duże, bo nie ukrywam że Marek jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale to decyzja trenera, czy postawi w jutrzejszym dniu na niego. Na pewno szanse na tą grę w jego miejsce mają również inni zawodnicy.

LN: Dziękuję za wywiad

Sylwetka Rafała Grodzickiego

Wywiad przeprowadził Piotr Chistowski (LN) / fot. 90minut.pl