Tym razem postanowiliśmy przybliżyć Wam sylwetkę Sergejsa Kozansa. Myślę, że zaintersują Was jego odpowiedzi na poniższe pytania.
LN: Pański piłkarski idol
SK: Zinedine Zidane.
LN: Jak samopoczucie przed rundą wiosenną? I jakie macie na nią cele?
SK: Byle w każdym meczu zdobyć trzy punkty i być jak najwyżej.
LN: Jak odbierasz zmiany w kadrze?
SK: Nie wiem. Na razie to ciężko powiedzieć. Trzeba raczej odpowiadać na to pytanie zaraz przed początkiem rundy. Na razie tylko odeszli zawodnicy, czekamy teraz na to aż ktoś przyjdzie. [wywiad był przeprowadzony przed wyjazdem Lechii do Turcji]
LN: Czy doping fanów na meczach jest idealny czy jeszcze do poprawienia?
SK: Dla mnie jest idealny.
LN: Twój wymarzony przyszły klub.
SK: Dla mnie najlepszy klub to Chelsea.
LN: Jeżeli nie piłkarz, to...
SK: Inżynier.
LN: Po zakończeniu kariery, trener, czy może coś innego?
SK: Nie wiem. Nie myślałem jeszcze o tym. Mam jeszcze czas żeby o tym pomyśleć.
LN: Według Ciebie najseksowniejsza aktorka, to...
SK: Halle Berry.
LN: Twój największy atut i wada na boisku.
SK: Atut to gra głową, a wada to prowadzenie piłki.
LN: Twój kandydat na mistrza Polski i zwycięzce Champions League.
SK: Odnośnie Mistrza Polski nie chcę odpowiadać. Na razie ciężko powiedzieć. Walka jest bardzo wyrównana. Liga Mistrzów to pewnie Barcelona, ale wolałbym Real Madryt, albo Chelsea Londyn.
Wywiad przeprowadził Piotr Chistowski - Lechia.net (LN)