Drużyna Piotra Stokowca przegrywa po raz trzeci z rzędu. Dziewiętnaście fauli, dwie stracone bramki i tylko jeden celny strzał oddany na bramkę Artura Boruca - to zdecydowanie nie był dobry mecz. Zobaczcie, jak oceniliśmy grę naszego zespołu. Oceny w skali 1-10.
DUSAN KUCIAK (7) W pierwszej połowie nie miał za dużo do roboty. W drugiej części spotkania gospodarze zrobili się dużo bardziej konkretni, nie miał nic do powiedzenia przy golu Tomasa Pekharta, w 73. minucie dobrze zachował się przy strzale Bartosza Kapustki. W doliczonym czasie popisał się przepiękną interwencją po strzale Bartosza Slisza, nie mógł już natomiast zrobić nic przy dobitce Lopesa.
BARTOSZ KOPACZ (5) Kolejny mecz na prawej obronie, defensywnie grał bardzo solidnie, odzyskał najwięcej piłek. Można mieć zastrzeżenia co do jego gry do przodu nie zapominajmy, jednak że dalej rozmawiamy o nominalnym środkowym obrońcy.
MICHAŁ NALEPA (4) Miał jedną dogodną sytuację do zdobycia bramki, popisał się też pięknym zwodem w drugiej połowie spotkania. Wyjątkowo mało widoczny w fazie ataku.
KRISTERS TOBERS (3) Zagrał bardzo podobnie do Nalepy z jedną zasadniczą różnicą — przebłyski dobrej gry zamienił na jeden poważny błąd. Fatalnie zachował się przy pierwszym golu Legii, w żaden sposób nie utrudniając Pekhartowi oddania strzału.
RAFAŁ PIETRZAK (5) Przeciętne spotkanie w wykonaniu naszego lewego obrońcy. Na pochwałę zasługuje jego przepiękne dośrodkowanie na głowę Zwolińskiego z 21. minut
JAROSŁAW KUBICKI (4) To był wyjątkowo słaby mecz w wykonaniu 25-latka. Cały środek pola był kompletnie zdominowany przez piłkarzy Legii. Marnował stałe fragmenty gry, raz udało mu się dograć bardzo dobrą piłkę do Michała Nalepy.
TOMASZ MAKOWSKI (3) Nie tak wyobrażał sobie powrót do pierwszego składu po przerwie spowodowanej chorobą. Nijaki mecz ukoronował paskudnym faulem na Kapustce, za który wyleciał z boiska.
CONRADO (3) Z każdym spotkaniem kroczek po kroczku zapominam o jakości piłkarskiej, którą posiada Conrado, który po prostu w żaden sposób jej nie pokazuje. Przez pierwsze 45 minut próbował przebijać się w pole karne i dogrywać do naszych dwóch napastników, im dalej w mecz, tym bardziej stawał się niewidoczny.
KENNY SAIEF (4) Ocenę podciąga jego praca w defensywie, jak absurdalnie by to nie brzmiało, przez większość meczu nasz skrzydłowy trzymał Filipa Mladenovicia w kieszeni.
Z przodu nie było już tak kolorowo, często niepotrzebnie spowalniał akcje i podejmował złe decyzje w okolicach szesnastki gospodarzy.
ŁUKASZ ZWOLIŃSKI (5) Najjaśniejszy punkt naszej ofensywy w meczu przy Łazienkowskiej. Dużo wygranych pojedynków w powietrzu, jego delikatnie niecelna główka z 21. minuty, była prawdopodobnie najlepszą okazją biało-zielonych na zdobycie bramki.
FLAVIO PAIXAO (3) Bardzo bezbarwny występ kapitana Lechii. Nie wniósł wiele w rozegraniu ani przy wykończeniu. Czyżby Flavio zostawił całą kreatywność na kartach swojej nowej książki?
****
OMRAN HAYDARY - występ za krótki, aby wystawić ocenę
KAROL FILA - występ za krótki, aby wystawić ocenę
JAROSLAV MIHALIK - występ za krótki, aby wystawić ocenę
MACIEJ GAJOS - występ za krótki, aby wystawić ocenę
JAKUB ARAK - występ za krótki, aby wystawić ocenę
Zgadzacie się z naszymi ocenami? Zachęcamy, do dzielenia się waszymi opiniami na temat meczu w komentarzach.