Cracovia - Lechia Gdańsk 2:0. Biało-zieloni na własne życzenie przegrali pierwszy mecz w 2022 roku. Zaczęli spotkanie nieźle, długimi fragmentami pierwszej połowy dominowali, jednak w pewnym momencie oddali pole gry przeciwnikowi, który doszedł do głosu i zasłużenie zgarnął komplet punktów.
O losach meczu przesądziła sytuacja z 68. minuty, gdy fatalnie na własnej połowie zachował się Jarosław Kubicki, który do tego momentu grał bardzo przyzwoite zawody. Jednak stracił piłkę na własnej połowie, Cracovia ruszyła z kontrą w przewadze liczebnej i Michał Rakoczy mocnym strzałem z szesnastu metrów pokonał Dusana Kuciaka. Zresztą, nie była to jedyna taka strata w całym spotkaniu. Tych było niepokojąco dużo. W samej końcówce wynik ustalił Cornel Rapa po rzucie rożnym.
Biało-zieloni w drugiej połowie byli bezradni. Poza jedną sytuacją Łukasza Zwolińskiego (bardzo słaby mecz w jego wykonaniu) w zasadzie nie było zagrożenia pod bramką Cracovii.
Tak naprawdę gra posypała się w 23. minucie, gdy z powodu kontuzji boisko opuścić musiał Marco Terrazzino. Do tego momentu na grę Lechii patrzyło się nieźle, potrafiła zdominować Cracovię i nie wypuszczała jej z własnej połowy. Było parę groźnych dośrodkowań, jeden strzał w poprzeczkę Ilkaya Durmusa, ale im dalej w las, tym gorzej. Miała rywala na deskach ekipa Tomasza Kaczmarka, jednak nie potrafiła tego wykorzystać.
To zasłużona przegrana i zarazem spora lekcja dla trenera Kaczmarka, który ponosi dużą winę za stratę punktów. Trudno bowiem wytłumaczyć zmiany. Ani na minutę na murawę nie wszedł Jakub Kałuziński, który tak korzystnie zagrał ze Śląskiem Wrocław. Z kolei Zwoliński miał mnóstwo nieudanych zagrań i bardziej przeszkadzał niż pomagał. Tak samo nic nie wniosło wejście Christiana Clemensa,Rafała Pietrzaka oraz Kacpra Sezonienki.
Cracovia - Lechia Gdańsk 2:0 (0:0)
Bramki: Rakoczy (68.), Rapa (90.)
Cracovia: Niemczycki - Kakabadze, Rapa, Rodin, Jugas, Siplak (67. Pestka) - Rakoczy (75. Loshaj), Rasmussen, Lusiusz, Myszor (85. Knap) - van Amersfoort.
Lechia: Kuciak - Koperski, Nalepa Ż, Maloca, Conrado (46. Pietrzak) - Ceesay (64. Clemens Ż), Kubicki (84. Sezonienko), Gajos, Terrazzino (23. Zwoliński), Ilkay Durmus - Flavio Paixao (64. Biegański).
źródło: własne
