Tomas Bobcek: Jako lider nie możemy tak grać
- Jako lider nie możemy grać takich spotkań i nie możemy tak się prezentować - powiedział Tomas Bobcek po sobotnim meczu ze Stalą Rzeszów, który zakończył się porażką 2:4.
- Jako lider nie możemy grać takich spotkań i nie możemy tak się prezentować - powiedział Tomas Bobcek po sobotnim meczu ze Stalą Rzeszów, który zakończył się porażką 2:4.
Lechia wraca z Rzeszowa bez punktów. - Nie można tego zaakceptować. Przepraszam naszych kibiców - mówił po meczu Rifet Kapić.
- Liderowi tej ligi nie przystoi tak grać. To jednak to tylko piłka nożna. To nie jest pora na krzyki czy wskazywanie palcem winnych. Mam nadzieję, że nas to wzmocni - mówił po porażce w Rzeszowie Miłosz Kałahur.
Lechia Gdańsk wraca do Gdańska bez punktów. Biało-Zieloni przegrali 2:4 ze Stalą Rzeszów. - Dostaliśmy mocnego gonga, którego odczuliśmy poczynając ode mnie a kończąc na zawodnikach - mówił po meczu Szymon Grabowski.
W sobotę 27 kwietnia o godzinie 17:30 czeka nas emocjonujący mecz pomiędzy Stalą Rzeszów a Lechią Gdańsk. Obecny lider Fortuna 1 Ligi zmierzy się z ambitną ekipą Stali na ich własnym terenie. Pomimo czteropunktowej przewagi nad Arką Gdynia przed Lechistami stoi wyzwanie, jakim będzie potyczka w Rzeszowie. Stal prezentuje się ostatnio bardzo solidnie, zbierając punkty, co sprawia, że każdy wynik w tym spotkaniu jest możliwy. Warto zaznaczyć, że w szeregach Lechii zabraknie kilku kluczowych piłkarzy, którzy będą pauzować za nadmiar kartek - Tomasza Neugebauera, Camilo Meny oraz Kacpra Sezonienko.
Przed Lechią kolejne ligowe starcie. Tym razem Biało-Zieloni zagrają w Rzeszowie ze Stalą. Trener Grabowski nie będzie mógł skorzystać w meczu z pauzujących za kartki Tomasza Neugebauera, Camilo Meny oraz Kacpra Sezonienko.
Lechia Gdańsk jest już o krok od powrotu do Ekstraklasy. Biało-Zieloni na pięć spotkań przed końcem mają 11 punktów przewagi nad trzecim GKS-em Tychy. To oznacza, że awans może zostać przypieczętowany już w najbliższy weekend. Sprawdzamy, co musi się stać, aby taki scenariusz stał się faktem.
W środę Lechia Gdańsk wygrała 1:0 z Polonią Warszawa i umocniła się na fotelu lidera. - To był trudny mecz, w drugiej połowie byliśmy już mocno zmęczeni, ale jestem dumny z zespołu - mówił po meczu kapitan Biało-Zielonych Rifet Kapic.
Lechia Gdańsk zrobiła ważny krok w kontekście awansu do Ekstraklasy. - Patrząc na pryzmat wyników, które padły w tej kolejce, stawia nas to w uprzywilejowanej pozycji jeśli chodzi o końcówkę tego sezonu. Gratuluje zawodnikom, dziękuje kibicom - mówił po meczu Szymon Grabowski.
- Najważniejsze jest zwycięstwo. 1:0 to też wygrana. Gdańsk to nasza twierdza. Kibice dają nam siły - mówił po meczu z Polonią Maksym Chlań, strzelec zwycięskiego gola dla Lechii.