Colors: Orange Color

Lechia Gdańsk po rocznej przerwie wraca do Ekstraklasy. W piątek Biało-Zieloni rozegrają pierwszy mecz ligowy ze Śląskiem Wrocław. - Wczoraj Paolo Urfer utwierdził mnie w przekonaniu, że wszystko będzie dobrze. Byliśmy przygotowani na różne scenariusze. Czekamy na końcowe potwierdzenie i mam nadzieję, że wszyscy zawodnicy, którzy będą zdrowi, będą do dyspozycji - mówił na konferencji prasowej trener Szymon Grabowski. 

Czytaj więcej: Szymon Grabowski przed inauguracją: Czekamy ze zniecierpliwieniem

 

Sezon Ekstraklasy 2024/25 zbliża się już wielkimi krokami. Już chyba każdy fan biało-zielonych zaciera ręce na pierwsze spotkania Lechii Gdańsk. Jednak pomimo kilku zmian w Lechii nie można zapomnieć o transferach obecnych i byłych zawodników, którzy występowali w Gdańsku. 

 

 

Deleu został trenerem drużyny rezerw Jaguara Gdańsk. Przejmuje on zespół występujący w pomorskiej A-klasie po spadku z Ligi Okręgowej. Na pewno za jeden z celów jaki postawił sobie były piłkarz takich klubów jak Lechia czy Cracovia będzie powrót do 6 poziomu rozgrywkowego w Polsce. W Lechii wystąpił w 98 meczach strzelając 3 bramki. Wychowanek SC Pedenense występował również w takich klubach jak Miedź Legnica, Chojniczanka czy Bytovia Bytów. 

 

Krzysztof Bąk został drugim trenerem Gedanii Gdańsk. 106-krotny zawodnik Lechii Gdańsk wraz z pierwszym trenerem Dariuszem Stasiukiem, trenerem bramkarzy Filipem Wichmanem oraz analitykiem Szymonem Kulasem będzie tworzył sztab szkoleniowy Gedanii Gdańsk na sezon 2024/25. W poprzednim sezonie Gedania zajęła 7 miejsce w 3 lidze grupie 2, ale na pewno jednym z celów na nadchodzący sezon będzie co najmniej powtórzenie takiego wyniku w lidze i sukces w regionalnym Pucharze Polski.

 

Michał Buchalik został nowym trenerem Raduni Stężyca. Po wielu problemach licencyjnych w poszukiwaniu nowego trenera przystępująca do rozgrywek IV ligi Radunia Stężyca wytypowała Michała Buchalika, byłego zawodnika m.in. Lechii Gdańsk, Ruchu Chorzów czy Wisły Kraków na trenera pierwszego zespołu. Trener Michał będzie pracował z zawodnikami IV ligi oraz bramkarzami Akademii. Z pewnością jest to nowe rozpoczęcie i ogromne wyzwanie dla dopiero co kończącego karierę piłkarza.

Krzysztof Brede został nowym szkoleniowcem Podbeskidzia Bielsko-Biała. Były asystent obecnego selekcjonera reprezentacji Polski Michała Probierza, wrócił do Podbeskidzia po 3,5 roku. Był już tam trenerem od czerwca 2018 roku do grudnia 2020 roku. W tym czasie prowadził zespół m.in. w najwyższej klasie rozgrywkowej w sezonie 2020/21, a po odejściu z Bielska-Białej pracował w Chojniczance Chojnice, z którą w ostatnim sezonie rywalizował w barażach o I ligę. W Lechii jako zawodnik występował w latach 2004-2009 i jako asystent w latach 2011-2014. Brede związał się z Podbeskidziem na dwa sezony.

 

Łukasz Zwoliński został nowym napastnikiem Wisły Kraków. Trafił do zespołu "Białej Gwiazdy" na zasadzie transferu definitywnego z Rakowa Częstochowa i podpisał dwuletni kontrakt. Niemal dokładnie rok temu Łukasz Zwoliński był pełen entuzjazmu, gdy przechodził z Lechii Gdańsk do Rakowa Częstochowa. Bardzo mocno chciał go mieć w zespole Dawid Szwarga. Zwoliński poświęcił dużo czasu, by jak najszybciej przyswoić zasady, które panowały u ówczesnego mistrza Polski. Jednak teraz Marek Papszun nie widział w nim napastnika na kolejne lata dla Rakowa. Zwoliński podpisał dwuletni kontrakt z drużyną grającą obecnie w kwalifikacjach do Ligi Europy jednakże do tych rozgrywek będzie mógł być później zgłoszony. W ekipie z Gdańska wystąpił w 94 meczach, strzelając 36 bramek. Jest obecnie uplasowany na 2 miejscu najlepszych strzelców Lechii w Ekstraklasie wraz z Bogdanem Adamczykiem.

źródło: własne

Czy Louis d'Arrigo rozpocznie sezon Ekstraklasy w wyjściowym składzie? Wiele wskazuje na to, że tak może się stać. - Jestem bardzo podekscytowany. Czekam bardzo mocno na piątkowy mecz. Śląsk Wrocław reprezentuję Polskę w Lidze Konferencji, to będzie dla nas duże wyzwanie - mówił nam po sparingu z Wisłą Płock (1:1).

Czytaj więcej: Louis d'Arrigo: Jestem gotowy, aby grać w pierwszym składzie

- Po każdej rozmowie z Paolo Urferem jest powiew optymizmu. Są zapewnienia. Zmieniło się na kontach u nas wszystkich, ale też jesteśmy dobrze poinformowani o potencjalnych nowych zawodników. Oczywiście najpierw musimy uregulować pewne sprawy. Jest kilka nazwisk na liście. Potrzebujemy jeszcze kilku wzmocnień, które tę drużynę będą ciągnąć do przodu - mówił po sparingu z Wisłą Płock trener Szymon Grabowski.

Czytaj więcej: Szymon Grabowski: Możliwe, że we Wrocławiu będzie to wyglądało podobnie