Szymon Grabowski: Prezentowaliśmy się już jak zespół z Ekstraklasy
- Prezentowaliśmy się już jak zespół z Ekstraklasy - mówił po meczu z GKS-em Tychy trener Szymon Grabowski.
- Prezentowaliśmy się już jak zespół z Ekstraklasy - mówił po meczu z GKS-em Tychy trener Szymon Grabowski.
W sobotę o 17.30 Lechia Gdańsk zmierzy się z GKS-em Tychy. Do składu wracają nieobecni w Rzeszowie Camilo Mena, Kacper Sezonienko oraz Tomasz Neugebauer. Na kogo postawi Szymon Grabowski od pierwszych minut?
Łotewska Valmiera opublikowała sprawozdanie finansowe za 2023 roku. Z jego treści wynika, że Lechia kupiła Iwana Żelizkę i Camilo Menę za niemałe kwoty. Jak się jednak okazuje, padł rekord!
W sezonie 2018/19 Lechia Gdańsk sięgnęła po Puchar Polski, pokonując w finale Jagiellonię Białystok 1:0. Bramkę dającą zwycięstwo zdobył Artur Sobiech, z którym porozmawialiśmy z okazji 5. rocznicy zdobycia przez Biało-Zielonych Pucharu Polski.
W sobotę 4 maja Lechia Gdańsk zagra z GKS-em Tychy. W środę trener Szymon Grabowski spotkał się z dziennikarzami. - Nie muszę spędzać czasu z kalkulatorem. Dla nas najważniejsze jest zwycięstwo. Nawet jeśli nie da nam jeszcze bezpośredniego awansu, to wiemy, jak bardzo nas zbliży do awansu - przyznał szkoleniowiec.
Lechia Gdańsk jest już coraz bliżej awansu do Ekstraklasy. Na cztery mecze przed końcem przewaga nad trzecim GKS-em Tychy wynosi osiem punktów. Kolejnym rywalem gdańszczan będą właśnie tyszanie. Nie można więc wykluczyć scenariusza, w którym Biało-Zieloni będą fetować awans już w sobotę 4 maja.
30 kwietnia 2004 roku Marcin Gałek zadebiutował jako spiker Lechii Gdańsk. Dziś mija 20 lat od tamtego wydarzenia.
Lechia Gdańsk przegrała w słabym stylu 2:4 ze Stalą Rzeszów, więc sobotni wieczór nie należał do udanych. Kończąc wątek meczu ze Stalą, warto zajrzeć na pomeczowe opinie na portalu X.
W przegranym meczu ze Stalą Rzeszów 2:4 w 56. minucie na placu gry pojawił się Jakub Sypek - Słabo się czujemy, ale to nie jest też powód, żeby się załamywać, bo za tydzień mamy kolejny mecz, który może dać nam wiele radości i skupiamy się tylko na nim - mówił skrzydłowy po meczu.