Colors: Orange Color

Środa była pracowitym dniem w Lechii Gdańsk. Oprócz normalnej jednostki treningowej odbył się sparing z AEL-em Limassol, w którym szansę dostali ci, którzy grali na początku sezonu mniej oraz gracze z Akademii. - To był dobry przegląd wojsk naszej akademii i juniorów, a w ten zespół włączyliśmy czterech naszych zawodników, którzy mogli odbyć dobrą jednostkę meczową, bo minut im brakuje - mówił po meczu Szymon Grabowski.

Czytaj więcej: Przegląd wojsk - co wiemy po sparingu z AEL-em?

Po środowym sparingu Lechii z AEL-em Limassol panowały niezłe nastroje. Trener Grabowski na pytania o transfery tylko się uśmiechał. Wiadomo, że do Lechii nia przejdzie Patryk Peda. Choć delegacja Lechii była w Anglii na zgrupowaniu Palermo, to zawodnik nie zdecyduje się na przejście do Gdańska. W zamian ma przyjść zagraniczny stoper - według Interii będzie nim Bujar Pllana.

Czytaj więcej: Media: Bujar Pllana przejdzie testy medyczne

- Te dwa mecze w moim wykonaniu były fatalne, to trzeba sobie powiedzieć. Przejrzę sobie to wszystko, jak będzie nowy tydzień, to pozmieniam sobie to wszystko. Zobaczymy, ale to nie jest zderzenie z Ekstraklasą, bo mam umiejętności, by w niej grać i jeszcze się w niej pokazać - powiedział po sobotniej porażce z Lechem Poznań Tomasz Neugebauer, który został zmieniony po pierwszej połowie.

Czytaj więcej: Tomasz Neugebauer: Jest ciężko, ale z meczu na mecz idziemy do przodu

Patryk Peda zostanie w przyszłym tygodniu zawodnikiem Lechii Gdańsk. Pierwszy poinformował o tym Piotr Potępa, a w sobotę w Poznaniu nieoficjalnie usłyszeliśmy, że rzeczywiście tak się stanie. Może to być jedyne wzmocnienie gdańszczan w przyszłym tygodniu.

Czytaj więcej: Patryk Peda zagra w Lechii

- Każdy widzi, że ta kadra potrzebuje zawodników nie tylko do rywalizacji, ale takich, którzy wejdą i będą stanowić o sile drużyny. Potrzebujemy ludzi, którzy będą liderami. Czy to ja, czy sztab, czy właściciel, wszyscy dążymy do tego, aby ten zespół był mocniejszy - mówił Szymon Grabowski po wysokiej porażce z Lechem Poznań.

Czytaj więcej: Szymon Grabowski: Jesteśmy świadomi, gdzie mamy deficyty