W sobotni wieczór Lechia Gdańsk rozegra ligowe spotkanie z Lechem Poznań. Sprawdźmy co słychać u naszych rywali.
Lech Poznań po nieudanym poprzednim sezonie postanowił zatrudnić nowego trenera. Wybór padł na Duńczyka Niels’a Frederiksen’a. Posiadający ciekawe CV jak na polską Ekstraklasę szkoleniowiec (pracował wiele lat w Bröndby IF oraz kadrach młodzieżowych Danii) ma za zadanie odbudować drużynę i powalczyć z nią o najwyższe cele. Frederiksen nigdy jeszcze nie pracował poza swoim krajem.
- Mamy nowego trenera, który ma swój pomysł na grę. Próbujemy zrozumieć wszystko czego nas uczy i następnie przenieść to na boisko w meczu. Pierwsze spotkanie było dobre w naszym wykonaniu, wygraliśmy je. W rywalizacji z Widzewem mieliśmy dobre momenty, zdarzyły się nam jednak błędy, które musimy wyeliminować. Ten start sezonu nie jest dla nas więc zbyt dobry, bo oczekiwaliśmy sześciu punktów – powiedział w ostatnim czasie Joel Pereira.
Z drużyny Lecha Poznań odeszło z kadry pierwszego zespołu wiele ważnych postaci. Z klubem pożegnali się m.in.: Kristoffer Velde (Olympiakos SFP), Alan Czerwinski (GKS Katowice), Filip Marchwinski (Lecce), Nika Kvekveskiri (aktualnie bez klubu), Barry Douglas (aktualnie bez klubu) oraz Artur Sobiech (aktualnie bez klubu).
Jak wynika z najnowszych informacji to nie koniec problemów Poznaniaków. Klub potwierdził odejście do Udinese Calcio podstawowego gracza środka pola Jesper Karlstrom.
Kolejarz sprowadził tylko trzech zawodników. Przed sezonem kontrakt podpisano z napastnikiem Bryan’em Fiabema oraz środkowym obrońcą Alex’em Douglas’em. W ostatnich dniach ogłoszono fińskiego skrzydłowego Daniela Hakansa. Piłkarz został kupiony z Valerengi Oslo za 850 tys. euro (plus dodatkowe bonusy). Najpewniej jest to reakcja klubu na odejście Kristofera Velde. W zeszłym sezonie zagrał 22 mecze w których strzelił pięć goli oraz zaliczył jedną asystę.
– Daniel ma wzmocnić linię ofensywną naszego zespołu. Jest zawodnikiem dynamicznym, szybkim, potrafi bardzo dobrze wyjść w przestrzeń za linię obrony przeciwnika. Dobrze wpisuje się w sposób naszego grania, dodatkowo lubi być w polu karnym i lubi wykończyć akcje, dlatego liczymy na jego bramki – powiedział po transferze dyrektor sportowy drużyny Tomasz Rząsa.
W pierwszych dwóch kolejkach nowego sezonu drużyna Lecha zaprezentowała się dość przeciętnie. O ile w pierwszym spotkaniu z Górnikiem Zabrze pewnie zwyciężyli 2-0, tak w drugim meczu z Widzewem Łódź ulegli wynikiem 2-1. W Łodzi zespół Kolejarza zaprezentował ofensywny styl gry (zwłaszcza w drugiej połowie), jednakże o końcowym rezultacie zadecydowały indywidualne błędy defensywy poznaniaków oraz niewykorzystywanie sytuacje w ofensywie.
W ostatnich meczach na plus wyróżnia się młody pomocnik Antoni Kozubal. Zawodnika charakteryzuję wielka waleczność oraz nieustępliwość. W meczu z Widzewem popisał się asystą przy golu Mikhaela Ishaka. Krytycznie należy się zaś wypowiedzieć na temat występów skrzydłowego Adriela Ba Loua’y. Gracz ten mocno irytuje kibiców swoją niedokładnością oraz nieskutecznością. W dzisiejszym spotkaniu nie zagra z powodu kontuzji środkowy obrońca poznaniaków Filip Dagerstal.
Nie ulega wątpliwościom fakt, że zespół Lecha Poznań nie jest najwygodniejszym rywalem dla Lechii Gdańsk. Na naszą niekorzyść przemawia fakt, że Poznaniacy ostatnią porażkę z nami przed własną publicznością ponieśli w 1966 roku, a w Ekstraklasie w 1962 roku (obie wynikiem 0:1).
Przewidywany skład: Mrozek - Pereira - Milic - Douglas - Andersson - Murawski - Kozubal - Ba Loua - Szymczak - Hotic - Ishak
Mecz Lechia Gdańsk – Lech Poznań odbędzie się w sobotę o 20:15. Transmisja będzie dostępna na żywo na antenach Canal+ Sport 3 i Canal+ 4K oraz w internetowej usłudze Canal+ Online.
żródło: kkslech/własne