Zmiany trenerów w juniorach
Natomiast Marek Zieńczuk został przydzielony do pracy z drużyną U-19. Razem z trenerem do sztabu zespołu dołącza Artur Kosznicki.
Natomiast Marek Zieńczuk został przydzielony do pracy z drużyną U-19. Razem z trenerem do sztabu zespołu dołącza Artur Kosznicki.
W ramach 2. Kolejki PKO Ekstraklasy Lechia Gdańsk zmierzy się z Górnikiem Zabrze w meczu, który pierwotnie był zaplanowany na 24 lipca, jednak z uwagi na występy Biało-Zielonych w Pucharach został przełożony. Spotkanie jest zaplanowane na piątek, 18 listopada na godzinę 20:30 na Polsat Plus Arena Gdańsk. Górnik Zabrze to bez wątpienia wymagający przeciwnik, jednak Lechia nie zamierza się poddawać.
Dušan Kuciak nie miał szczęścia w ostatnich dniach. Najpierw zdobył bramkę samobójczą w Warszawie, później w meczu pucharowym popełnił koszmarny błąd przy golu na 2:2 i jakby tego było mało, w niedzielę z Piastem znów został autorem dość niefortunnego samobója. Tym samym nasz bramkarz wskoczył na podium niechlubnej klasyfikacji.
Emocje po przegranym meczu z Piastem Gliwice (1:3) powoli opadły bądź opadają. Skutki są opłakane, bo przez tę porażkę Lechia znalazła się w strefie spadkowej. Tak ten mecz ocenili kibice.
Lechia Gdańsk przegrała 1:3 z Piastem Gliwice i ponownie znalazła się w strefie spadkowej. Po meczu z dziennikarzami porozmawiał kapitan zespołu, Maciej Gajos.
Do ostatnich sekund spotkania w Gdańsku był niewiadomą końcowy wynik, ale ostatecznie Lechia Gdańsk przegrała 1:3 z Piastem Gliwice. Nerwowa wiosna czeka Biało-Zielonych...
Wiemy już, w jakim składzie Lechia rozpocznie spotkanie z Piastem Gliwice. Na kogo postawił Maciej Kaczmarek?
Juniorzy starsi Lechii Gdańsk przegrali w spotkaniu 14. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U-19 ze swoimi rówieśnikami z Górnika Zabrze 0:2. Niezbyt dobrze wygląda tabela tych rozgrywek w sytuacji, w której znaleźli się młodzi zawodnicy z Gdańska.
Dzisiaj o godzinie 15:00 Lechia Gdańsk podejmie u siebie Piasta Gliwice. Jeśli gdańszczanie wygrają, to powiększą przewagę nad strefą spadkową. Jest więc, o co grać!
Mario Maloca podczas przedmeczowej konferencji przed spotkaniem z Piastem Gliwice odniósł się do sytuacji z rzutem karnym z meczu z Legią.
- Na pewno nadepnąłem Rosołka, ale dla mnie to nie jest rzut karny. Rosołek nie miał szans dojść do piłki i oddać strzału. Ja chciałem tylko, żeby ta piłka między nogami przeszła daleko i żeby się ode mnie nie odbiła. Kiedy sędzia poszedł na VAR byłem pewny, że karnego nie będzie. Dzisiaj przepisy w Polsce jednak się zmieniają. Tak jak mówiłem. Moim zdaniem on na pewno nie mógł strzelić, ja miałem sytuację pod pełną kontrolą.
źródło: lechia.pl