Emocje po przegranym meczu z Piastem Gliwice (1:3) powoli opadły bądź opadają. Skutki są opłakane, bo przez tę porażkę Lechia znalazła się w strefie spadkowej. Tak ten mecz ocenili kibice.

Zanim zaczął się mecz, miejsce miały sympatyczne uroczystości. Odśpiewano hymn Polski z okazji Święta Niepodległości.

Początek spotkania należał do gości, jednak Biało-Zieloni też nie byli dłużni. Np. Łukasz Zwoliński uderzył zza pola karnego z przewrotki w 18. minucie, czego nikt się nie spodziewał:

Rozkręcił się niestety Piast. Tuż przed przerwą bramkę z dystansu zdobył były zawodnik Lechii Michał Chrapek. Futbolówka odbiła się od poprzeczki i od… pleców Dusana Kuciaka:

Po przerwie Lechia próbowała wyrównać. Najlepsza okazja była w 53. minucie. Główkę Macieja Gajosa obronił Frantisek Plach. Sześć minut później w polu karnym przewracany jest Damian Kądzior i piłkarze Piasta domagają się rzutu karnego:

Sędzia Bartosz Frankowski, mając wątpliwości, skorzystał z VAR-u i wskazał na jedenasty metr. Karnego wykorzystał Patryk Dziczek:

Gdy wydawało się, że w tym spotkaniu się nic nie wydarzy, nagle w 86. minucie Lechia się obudziła i zdobyła bramkę kontaktową. Jej autorem Michał Nalepa:

Niestety te niewykorzystane okazje zemściły się na nas. Dublet skompletował Michał Chrapek, wcześniej położył dwóch naszych piłkarzy:

Po meczu:

O AUTORZE
DarioB
Author: DarioB
Badacz Historii Lechii
Z portalem Lechia.net związany od 2003 roku. Wcześniej głównie foto, obecnie archiwa oraz badanie historii Lechii Gdańsk.
Ostatnio napisane przez autora