W bardzo ciekawie zapowiadającym się spotkaniu 27. kolejki LOTTO Ekstraklasy Lechia Gdańsk zmierzy się przed własną publicznością z zespołem Zagłębia Lubin.

Lechia w trzech ostatnich spotkaniach nie zdobyła choćby punkty, a bezpośredni rywale w walce o mistrzostwo regularnie punktują. W niedzielę gospodarze muszą zainkasować komplet punktów, jeśli nie chcą stracić kontaktu z czołówką. Zespół prowadzony przez Piotra Nowaka ma już zapewnioną grę w grupie mistrzowskiej, ale oczekiwania są zdecydowanie większe.

Do niedawna Biało-zieloni mogli pochwalić się doskonałą serią na własnym stadionie. Jednak przed przerwą reprezentacyjną trzy punkty z Gdańska wywiózł aktualny mistrz Polski, zespół Legii Warszawa. Lechia objęła prowadzenie tuż po zmianie stron boiska po stałym fragmencie gry, lecz warszawiacy wykorzystali błędy w naszej defensywie, po których dwukrotnie do siatki trafiał Michał Kucharczyk.

Drużyna Lechii miała blisko dwa tygodnie na przygotowanie się do tego meczu. Oczywiście w części zajęć nie brali udział zawodnicy powołani do reprezentacji, ale trzon zespołu pracował w Gdańsku pod opieką sztabu szkoleniowego.

- Staraliśmy się poprawić to, co u nas zawodzi. Chodziło głównie o koncentrację i rzeczy zdarzające się przy utratach bramek. Z resztą sobie radzimy. Nie zmieniam planu przygotowań po trzech porażkach. Przed Legią mówiłem, że muszą nas cechować trzy rzeczy: skuteczność, efektywność i efektowność, ale dokładnie w tej kolejności. Podczas ostatniego spotkania i nie tylko, zawiódł punkt numer jeden, dlatego pozostałe nie miały już znaczenia. Po strzeleniu bramki jesteśmy innym zespołem, niż ten, który stara się gonić przeciwnika. Zbyt łatwo tracimy gola, a później jest nam trudno wrócić do wymaganej dyspozycji – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Piotr Nowak, szkoleniowiec Lechii.

Lechiści skuteczności, efektywności i efektowności szukali w sparingowym spotkaniu z Jeziorakiem Iława, który zakończył się wysokim zwycięstwem gdańszczan 11:0! Do siatki trafiło dziesięciu zawodników, co może pozwoli przełamać się w ligowej rywalizacji o punkty. Wszyscy liczymy na dobrą dyspozycję dwóch liderów – Mario Malocy i Milosa Krasica, którzy w ostatnim czasie grają zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Pierwsze spotkanie rozegrane pomiędzy tymi zespołami w ramach 12. kolejki LOTTO Ekstraklasy zakończyło się minimalnym zwycięstwem Lechii 2:1. Gole dla naszej drużyny w Lubinie zdobywali Rafał Janicki i Grzegorz Kuświk, a honorowego gola dla gospodarzy strzelił Martin Nespor.

Zespół Zagłębia w ostatnich pięciu kolejkach zdobył zaledwie cztery punkty, które zgarnął w starciach z najsłabszymi drużynami w lidze – Górnikiem Łęczna i Cracovią. W ostatniej serii gier ekipa pod wodzą Piotra Stokowca uległa minimalnie dobrze dysponowanemu Ruchowi Chorzów.