W niedzielne popołudnie na PGE Arenie Lechia podejmie sąsiadującą w tabeli Jagiellonię Białystok.
Goście w ostatnim czasie spisują się lepiej niż zawodnicy Bogusława Kaczmarka. W rundzie wiosennej odnieśli trzy zwycięstwa, jeden remis i zanotowali dwie porażki. Gdańszczanie wygrali tylko raz, zanotowali trzy remisy i dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Najlepszym strzelcem drużyny z Białegostoku jest oczywiście Tomasz Frankowski, który dotychczas sześciokrotnie wpisywał się na listę strzelców. W kadrze Lechii największą ilość trafień zanotował, mający na koncie 5 goli, Ricardinho. Spotkanie obu drużyn w rundzie jesiennej zakończyło się zwycięstwem Lechii 2:0, a strzelcami bramek byli Mateusz Machaj i Ricardinho. [zobacz raport z tego spotkania]
Trener Bogusław Kaczmarek zadecydował o odstawieniu od osiemnastki meczowej Michała Buchalika, który popełnił błędy przy dwóch bramkach w spotkaniu z Lechem. Wobec tego, szansę występu dostanie ktoś z dwójki Sebastian Małkowski – Bartosz Kaniecki. Większe szanse ma z pewnością ten pierwszy, który wcześniej doszedł do siebie po kontuzji i miał więcej czasu, by dojść do optymalnej dyspozycji. W osiemnastce zabrakło także Mateusza Machaja, który został wysłany na specjalistyczne badania do kliniki Rehasport. Do kadry wracają Marcin Pietrowski, który w ostatnim meczu pauzował za kartki oraz Krzysztof Bąk, mający za sobą uraz więzadła pobocznego. Obaj mają szansę na występ od pierwszych minut. Pietrowski może czuć się pewny występu w jedenastce, natomiast Bąk może zastąpić słabo spisującego się w ostatnim czasie Rafała Janickiego. Prawdopodobne są także roszady w ofensywie. W pierwszym składzie ma szansę zagrać Ricardinho, który nieco rozruszał grę Lechii w Poznaniu, a także będący ostatnio w niezłej dyspozycji Adam Duda. Tym samym na ławce zapewne usiądzie Łukasz Kacprzycki.
W kadrze Jagiellonii z pewnością zabraknie Filipa Modelskiego, który pauzuje za czerwoną kartkę otrzymaną w meczu z Piastem w 20. kolejce. Zamiast niego na boisku powinien pojawić się słowacki obrońca Lubos Hanzel. W składzie gości powinno obejść się bez niespodzianek, gdyż w ostatnich spotkaniach trener Hajto wystawiał bardzo podobne jedenastki. Oprócz najlepszego strzelca Jagi, Tomasza Frankowskiego, warto obserwować nowego pomocnika drużyny z Białegostoku, Hiszpana Daniego Quintanę. Występujący z numerem 99 zawodnik szybko zadomowił się w polskiej lidze i pokazał, że posiada ponadprzeciętne, jak na jej standardy, umiejętności. Do tej pory strzelił 2 gole w Ekstraklasie i 2 w Pucharze Polski. Posiada bardzo dobry drybling, podanie oraz strzał. Gdańscy obrońcy będą musieli mieć się na baczności i uważać na przeprowadzane przez niego przebojowe akcje.
Bukmacherzy wskazują Lechię jako faworyta niedzielnego meczu. Jednak Jagiellonia posiada w swoim składzie kilku błyskotliwych zawodników i z pewnością nie można ich lekceważyć. Drużyna Tomasza Hajty to także zespół, który zanotował w tym sezonie największą liczbę remisów – aż 11, ale z pewnością obie ekipy interesuje jedynie zwycięstwo, gdyż zagwarantuje ono utrzymanie kontaktu z czołówką tabeli. Jednego możemy być pewni – Lechia będzie miała sytuacje do strzelenia bramek. Zespół Kaczmarka w każdym meczu dochodzi do stuprocentowych okazji. Jeśli uda się je wykorzystać, to 3 punkty powinny zostać w Gdańsku.
T-Mobile Ekstraklasa, 22 kolejka
Lechia Gdańsk – Jagiellonia Białystok, 14.04.2013, godz. 17:00
Sędzia: Tomasz Radkiewicz (Zgierz)
{joomplucat:875 limit=6|columns=3}
Zobacz całą galerię z poprzedniego sezonu
autor: Stanisław Kaczorowski