Po Barcelonie, na Jagiellonię. Zobacz jak typują nasi eksperci:
Andrzej Kowalczys (organizator turniejów "Do przerwy 0:1):
W nowej fazie rozgrywek dwa razy typowałem zwycięstwo Biało - Zielonych. Dwukrotnie zawody kończyliśmy tylko remisem. Jak będzie tym razem? Jestem przekonany, że przysłowie "Do trzech razy sztuka" sprawdzi się. Po meczu z Barceloną można być tylko optymistą. Mnie usatysfakcjonuje nawet 1:0.
Ryszard Polak (znany piłkarz Lechii z lat 70-tych i 80-tych, uczestnik dwumeczu z Juventusem):
Ostatnio trafiłem z wynikiem. Bardzo kocham moją Lechię i mimo dobrej postawy w meczu z Barcą uważam, że czeka Lechistów bardzo ciężka przeprawa z Jagą. Jagiellonia nie ma gwiazd w swojej drużynie, ale widać, że trener Stokowiec poukładał wszystko i Jaga jest bardzo mocna. Życzę Lechii remisu, stawiam jednak na Jage. Moj typ 1:2
Paweł Kapsa (Były bramkarz Lechii Gdańsk):
Spotkają się dwie drużyny które jeszcze nie przegrały w tym sezonie. Jagiellonia jest na fali, ale w Gdańsku polegnie a Lechia w końcu odczaruje swój stadion. Mam nadzieję, że na dobre. Wygra Lechia 2-1 po golach głodnego gry "Buziego".
Jacek Adamczyk (dziennikarz Orange Sport):
Mamy taki klasyczny, polski, ligowy mecz przed sobą. Wojewoda zamyka część trybun na stadionie, do drużyny gospodarzy przyjeżdża zespół z którym wspomniani gospodarze nie mogą wygrać u siebie od trzech lat, a trener miejscowej drużyny nie tak dawno pracował z zespołem rywali i osiągnął z nim największe sukcesy w karierze. Więc jest jak zwykle: idiotyczna, polityczna aferka, trochę emocji, jakieś historyczne odniesienie, bo krąg trenerów jest u nas w pewnym sensie zaklęty i zamknięty. Dlatego w takich okolicznościach postawię na gospodarzy, czyli na Lechię. Bo irytują mnie wojewodowie podejmujący podobne decyzje za samo tylko odpalenie rac (i to dawno temu), nie bardzo wierzę w Jagiellonię oraz uważam Michała Probierza za najlepszego, polskiego trenera.
Piotr Chistowski (redaktor Lechia.net, oraz JednaBramkeWiecej):
Ostatnie trzy mecze to remisy, ale ten ostatni postrzegany jest w innych kategoriach. Co może być lepszy bodźcem do dobrej gry niż powstrzymanie Barcelony w Gdańsku? Ten stadion dalej pamięta wydarzenia z wtorku. Liczę na dobrą postawę Grzelczaka, który z pewnością naładowany jest teraz większą pewnością siebie i na lepsze interwencje Bąka. Trzy lata bez wygranej z Jagą powinny zostać w poniedziałek przerwane. Po wyrównanej grze, 3:2 dla Lechii.
Mirek Solarek (redaktor Lechia.net TV):
Po meczu Barceloną piłkarze Lechii bardzo wysoko zawiesili sobie porzeczkę. Z drużyną z Katalonii pokazali, że mają możliwości grania dobrej piłki. W starciu z Jagiellonią chcemy, aby zagrali tak dobrze jak przeciwko Barcelonie. Czy piłkarze z Białegostoku pozwolą się ograć przez Biało- Zielonych dowiemy się po ostatnim gwizdku sędziego. Nasz poniedziałkowy przeciwnik w dwóch meczach zgarnął komplet punktów, ostatni raz przegrał w Gdańsku w sezonie 2009/2010. Z całą pewnością nie będzie łatwo o punkty gdańszczanom, tym bardziej że nowy trener Jagiellonii Piotr Stokowiec kładzie duży nacisk na defensywę. Mój typ, wygra Lechia 1:0
Sergejs Kożans (Były obrońca Lechii Gdańsk):
Mecz z Barcą pokazał, że jeśli chłopaki wychodzą na boisko z dużym zaangażowaniem i determinacją, to żaden przeciwnik nie jest im istraszny. Ten mecz musi dać dodatkowy impuls pewności i wiary w swoje umiejętności drużynie. Dlatego wydaje mi się, że Lechia poradzi sobie z Jagą w dobrym stylu. Obstawiam 3:1
