Poniedziałkowy mecz T-Mobile Ekstraklasy między Lechią i Jagiellonią w Gdańsku (o godz. 18.00) będzie 32 potyczką obu zespołów.
W ostatnich trzech sezonach piłkarze Jagiellonii Białystok przyjeżdżali na mecze ekstraklasy z Lechią Gdańsk jak po swoje. Z trzech ostatnich spotkań nad morzem każde kończyło się wygraną białostoczan.
W sezonie 2010/2012 wygrali z Lechią 2:1, kiedy po przejściu ulewy murawa boiska na stadionie przy ul. Traugutta była w podobnym stanie jak ta przed niesławnym meczem reprezentacji Polski z Anglią na stadionie narodowym. Gdańszczanie zaczęli od prowadzenia 1:0 po golu Pawła Nowaka, zdobytym po pięknym technicznym uderzeniu. Jeszcze przed przerwą wyrównał bombą z dystansu Tomasz Kupisz, a w drugiej połowie na niespełna 10 minut przed końcem spotkania zwycięskiego gola dla "Jagi" zdobył Andrius Skerla. Białostoczanie zwycięstwami kończyli też potyczki po przenosinach biało-zielonych na PGE Arenę. W sezonie 2011/2012 wyrwali w końcówce skromną wygraną 1:0 po bramce Grzegorza Rasiaka, a w minionych rozgrywkach triumfowali 3:2, choć w trakcie meczu przegrywali już i 0:1, i później 1:2. Gole dla Jagiellonii strzelali wówczas Dani Quintana, Maciej Gajos i Euzebiusz Smolarek, zaś dla Lechii Adam Duda i Ricardinho z rzutu karnego.
Po raz ostatni Lechia w Gdańsku wygrała w ostatniej kolejce sezonu 2009/2010. Biało-zieloni pokonali białostoczan 2:0, dzięki bramkom Huberta Wołąkiewicza z karnego i Pawła Buzały.
Zobacz historię spotkań Lechii z Jagiellonią
W historii ostatnich konfrontacji zespołów z Białegostoku i Gdańska Lechii lepiej szło na wyjazdach. Gdańszczanie wygrywali bowiem i w 2011, i w 2012 roku. W sezonie 2010/2011 lechiści wygrali 2:1, po golu Abdou Razacka Traore i samobójczym trafieniu Grzegorza Sandomierskiego, natomiast w ubiegłych rozgrywkach biało-zieloni pokonali zespół Tomasza Hajty 2:0, a bramki zdobyli Mateusz Machaj i Ricardinho.
Źródło: trojmiasto.sport.pl/własne
