W pierwszej kolejce Ekstraklasy Lechia podejmie w niedzielę w Gdańsku o 14:30 chorzowski Ruch. Mecz zapowiada się interesująco, bo obie ekipy prezentują podobny poziom sportowy.
O Niebieskich słów kilka
W drużynie Ruchu doszło w przerwie letniej do paru znaczących zmian personalnych: odeszli dwaj podstawowi napastnicy Artur Sobiech (do Polonii Warszawa) oraz Andrzej Niedzielan (do Korony Kielce), a także pomocnik Grzegorz Baran (do GKS-u Bełchatów). W ich miejsce sprowadzono natomiast obrońcę Grzegorza Bronowickiego, napastnika Sebastiana Olszara (Piast Gliwice) oraz Marcina Malinowskiego, który w zeszłym sezonie był podporą pomocy Odry Wodzisław Śląski. W spotkaniu z Lechią szkoleniowiec zespołu z Cichej nie będzie mógł skorzystać z e wszystkich zawodników, a największym osłabieniem będzie brak Łukasza Janoszki. W spotkaniu eliminacji Ligi Europy, rozegranym wczoraj Ruch poległ z Austria Wiedeń 0:3 i na pewno będzie miał mniej sił w niedzielnym spotkaniu.
Lechia zagra „Ba(i)jecznie”
Nie ma tego złego co, by na dobre nie wyszło? Wszystko wskazuje na to, że trener Tomasz Kafarski w wyniku braku nowego pomocnika postawi w drugiej linii na Marko Baijcia. Krytykowany zawodnik z Serbii otrzyma kolejną szansę gry w podstawowym składzie i miejmy nadzieję, że wreszcie ją wykorzysta w należyty sposób, a kibice w końcu będą zadowoleni. W trójmiejskim zespole zadebiutuje zapewne dwóch obrońców sprowadzonych w przerwie letniej Litwin Vytautas Andriuskevicius i pochodzący z Brazylii Dellu.
Przewidywalne składy:
Lechia: .Paweł Kapsa, Deleu, Sergejs Kožans, Krzysztof Bąk, Vytautas Andriuškevičius - Piotr Wiśniewski Łukasz Surma, Marko Bajić, 22. Paweł Nowak , 11. Ivans Lukjanovs - 10. Tomasz Dawidowski
Ruch: Krzysztof Pilarz, Krzysztof Nykiel, Rafał Grodzicki, Piotr Stawarczyk, Ariel Jakubowski, Wojciech Grzyb, Maciej Sadlok, Gábor Straka, Michał Pulkowski Marcin Zając, Sebastian Olszar