Po niedzielnym spotkaniu w Gdańsku, trener oraz zawodnik Lecha przyznaja się do celowego prowokowania Sadajeva.
Przypomnijmy, iż w 44 minucie meczu Zaur Sadajev został ukarany czerwoną kartką za faul na Trałce.
Po meczu trener gości, oraz Łukasz Trałka powiedzieli - iż wiedzieli o charakterze Zaura, i chcieli to "wykorzystać".
- To był jeden z elementów strategii. Nie prowokowaliśmy go specjalnie, ale gra on bardzo ostro i zwracaliśmy na to uwagę - nie ukrywa trener.Słowa o celowym wykluczeniu napastnika Lechii potwierdził też Trałka.
- Wszyscy w lidze wiedzą, jaki to zawodnik i że na niektóre sytuacje boiskowe reaguje bardzo nerwowo. Jeśli jest jakaś okazja, żeby go sprowokować, trzeba to robić - nie ukrywa pomocnik Lecha.