Całą sytuację znaliśmy z mediów i przekazu kibiców, którzy byli bliżej całej sprawy. Nikt nie przekazał nam bezpośrednio i oficjalnie jakie dokładnie są przyczyny protestu kibiców.
2. Wiemy, że nikt z klubu nie miał ostatnio czasu na spotkanie ze stowarzyszeniem aby porozmawiać o niepokojącej przedstawicieli kibiców sytuacji. Czy i na kiedy jest planowane spotkanie przedstawicieli klubu ze Stowarzyszeniem Lwy Północy?
To nie jest tak, że przedstawiciele klubu nie mają czasu spotkać się z kibicami. Spotkanie zostało zwołane w bardzo niefortunnym terminie tuż przed startem sezonu, kiedy w klubie pracuje się niemal przez 24 godziny na dobę. Poza tym jeżeli zaprasza się kogoś na spotkanie z reguły pyta się czy termin odpowiada drugiej stronie. Tutaj takiego prostego pytania zabrakło i padły zarzuty, że klub się czegoś boi. Nie chcę wierzyć w celowość takiego postępowania, ale z drugiej strony nie służy to sprawie porozumienia. Klub chcąc pokazać swoją dobrą wolę zaproponował stowarzyszeniu trzy terminy spotkania.
3. Trudno ominąć temat polityki transferowej. W meczu z Ruchem pozytywnie wypadli zarówno Deleu i Andruskevicius, widać jednak brak równowagi pomiędzy poszczególnymi formacjami. W jednym z artykułów w Gazecie Wyborczej, że Lechia będzie prowadziła negocjacje z trzema zawodnikami mającymi wystąpić w Lidze Europy - miało dojść do finalizowania rozmów - na razie w tym względzie cisza, dlaczego? Kto i kiedy może wzmocnić biało-zielonych do końca „okienka” pozostało aż i tylko 22 dni?
Dla dobra sprawy powstrzymam się z komentarzem odnośnie zagadnień transferowych. Za każdym razem powtarzamy, że nazwiska ujawniane przez prasę, często inspirowane przez menadżerów, Lechii nie pomagają. Proszę uwierzyć, że to prawda.
4. Czy wyjaśniła się sytuacja zawodników, którzy nie zmieścili się w kadrze pierwszego zespołu Arkadiusza Mysony, Jakuba Zabłockiego, Piotra Kasperkiewicza?
Arkadiusz Mysona i Piotr Kasperkiewicz są bliscy znalezienia nowego klubu. Jakub Zabłocki w chwili obecnej trenuje z zespołem rezerw.
