Już w najbliższą sobotę Biało-Zielone rozegrają swój pierwszy mecz w sezonie. W 1. kolejce spotkań III ligi grupy II, udadzą się do oddalonego o 60 kilometrów Luzina, gdzie zmierzą się z tamtejszym Wikędem. Zmiana na stanowisku trenera oraz przetasowania w drużynie mają sprawić, że dziewczyny zagrają w tym sezonie o najwyższe cele.
Nowy trener
Do końcowego sukcesu drużynę ma poprowadzić Artur Kaim, który zastąpił na tym stanowisku dotychczasowego trenera Biało-Zielonych Roberta Bandrowskiego. To młody, ale już doświadczony szkoleniowiec. 31-letek w przeszłości pracował zarówno z drużynami męskimi jak i kobiecymi, w tym z kobiecą drużyną Pogoni Tczew, która w tym roku rywalizuje już na poziomie kobiecej Ekstraligi.
Biało-Zielone pod wodzą nowego szkoleniowca mają grać ofensywną, ładną dla oka piłkę
-Lubię grać ofensywny futbol, który rozwija piłkarki oraz piłkarzy, chcę zaszczepić w każdym chęć wygrywania i odważnej gry, grając w naszej drużynie musisz oddać się temu w stu procentach, wierzyć w nasz pomysł, być zaangażowany w trening, mecz i życie drużyny. Kluczowym elementem dla mnie jest chęć ciągłego rozwoju. Jak wsiadasz z nami do łodzi to musisz mieć świadomość, że płyniemy wszyscy w jednym kierunku, więc chwytaj za wiosło i do roboty. Dobre relacje z podopiecznymi to dla mnie podstawa pracy trenerskiej. Mój ulubiony cytat: „I eat football, I sleep football, I am not mad, I am just passionate” – wszyscy pracujemy na wspólny sukces. - mówi trener Kaim.
Nowe zawodniczki
Po ostatnim sezonie z drużyny odeszło kilka kluczowych zawodniczek, w tym m.in. Weronika Szmatuła czy Monika Formella, inne postanowiły zakończyć sportową karierą. Sztab stanął przed koniecznością skompletowania drużyny na nadchodzący sezon.
- Z drużyny odeszło kilka zawodniczek, dlatego byliśmy zmuszeni prężnie działać na „rynku transferowym”. Początkowo w zajęciach uczestniczył skład mieszany – połowa to zawodniczki, które już u nas były, a druga część to zawodniczki testowane. Obecnie ten skład jest już stabilny i gotowy do ligowego startu, oczywiście nie wykluczamy drobnych korekt. - dodaje szkoleniowiec Biało-Zielonych.
Do wspomnianej łodzi sztab zaprosił 24 zawodniczek. Oprócz piłkarek, które w poprzednich sezonach występowały w Lechii, do drużyny dołączyło grono nowych zawodniczek, w tym kilka z doświadczeniem gry na poziomie I, II a nawet Ekstraligi. Wystarczy wspomnieć o takich nazwiskach jak Roma Lukach, która jeszcze w poprzednim sezonie grywała w ekstraligowym AP Orlen Gdańsk, czy Joannie Ścisłowskiej oraz Sarze Podsiadło, które przyszły do Lechii z I-ligowej Pogoni Tczew.
Na co stać Biało-Zielone
Odpowiedz na to pytanie poznamy zapewne za kilka tygodni, kiedy Biało-Zielone będą po pierwszych kolejkach ligowych spotkań. Rozegrane w okresie przygotowawczym sparingi pokazały, że przebudowana drużyna ma duży potencjał, a cel jaki stawia przed nimi szkoleniowiec tj. awans do II ligi jest absolutnie w ich zasięgu. Żeby jednak słowo ciałem się stało i w kolejnym sezonie dziewczyny reprezentowały Lechię na poziomie II ligi, samo zaangażowanie zawodniczek nie wystarczy, to klub musi pokazać, że zależy im na tych dziewczynach, że chce stawiać i inwestować w kobiecą piłkę, która jak żadna inna dyscyplina nie zyskuje w ostatnich latach na popularności. Że warto stawaić na futbol w kobiecym wydaniu pokazuje Lech Poznań, Śląsk Wrocław czy AP Orlen Gdańska, których kobiece drużyny cieszą się coraz większą popularnością i coraz więcej znaczą w żeńskim wydaniu tej dyscypliny.
Wikęd Luzino, a później LFA Szczecin
W sobotę mecz wyjazdowy w Luzinie, a już w kolejną niedzielę na Stadionie Rugby w Sopocie Biało-Zielone podejmą jednego z faworytów do awansu LFA Szczecin. Początek meczu o godz. 15:00.