Podziałem punktów zakończył się mecz 8. kolejki III ligi kobiet, w którym biało-zielone bezbramkowo zremisowały z KA4 Rescpect Krobią.
W 8. kolejce spotkań biało-zielone udały się do wielkopolski, żeby tam zmierzyć się z aktualnie 9. drużyną rozgrywek KA4 Respect Krobią. Drużyną, która po odejściu kilku kluczowych dla zawodniczek, w tym sezonie spisuje się przeciętnie. W dotychczasowych siedmiu rozegranych meczach zwycięsko wychodziła tylko z dwóch, zaś pięciokrotnie musiała uznawać wyższość rywalek. Wydawało się więc, że mecz z Krobią będzie spacerkiem dla podopiecznych trenera Roberta Bandrowskiego, zwłaszcza że w poprzedniej kolejce, w dobrym stylu wygrały z liderem rozgrywek ze Starych Oborzyska 3:1. Tak się jednak nie stało. Biało-zielone pomimo przewagi w posiadaniu piłki i rozgrywania niemal całego meczu na połowie rywalek, ostatecznie musiały zadowolić się tylko jednym punktem.
O komentarz do meczu poprosiliśmy trenera Lechii Roberta Bandrowskiego
- Nie gra się łatwo, gdy przeciwnik całą drużyną się broni w okolicy swojego pola karnego, nie pomagają ewidentne błędy sędziowskie, kiedy masz trzy razy sytuacje sam na sam z bramkarzem, a oni ci gwiżdżą spalone, których w 100% nie było. Szkoda, bardzo szkoda straconych 2pkt, szczególnie wtedy kiedy rządzisz i dzielisz na boisku przez cały mecz, jedynie brakuje ci kropki nad i w postaci bramki. To jest futbol, za remis jest "kara" i taka sytuacja nas dziś spotkała. Musimy zacząć szukać rozwiązań na takich przeciwników, którzy murują bramkę, to trochę inna gra i taktyka, trzeba nad tym popracować. Cieszy na pewno jakość gry, bo dużo rzeczy jest naprawdę na dobrym poziomie. Straciliśmy też tylko jedną bramkę w trzech ostatnich meczach, to bardzo dobrze, bo dużo wcześniej strzelaliśmy, ale niestety też traciliśmy bramek. W najbliższy weekend zagramy z LFA Szczecin, tu o murowaniu bramki żadnej ze stron nie będzie mowy, także czeka nas na pewno ciekawy pojedynek, gdzie oba zespoły będą mogły pokazać swoje dobre strony i to co lubią najbardziej czyli ofensywny styl gry.- powiedział po meczu Robert Bandrowski.
W kolejnym meczu biało-zielone podejmą na Traugutta 29 rewelacyjnie spisującą się LFA Szczecin.
KA Respect Krobia - Lechia Gdańsk 0:0
Skład: Palacios - Marcinkowska, Zakrzewska, Sturmowska, Łapińska - Lewna, Formella, Khuda, Baj (Głodowska), Kulla - Szmatuła
Rezerwowe: Pierzchlińska, Wojciechowska, Sokołowska, Głodowska (Baj), Łobocka, Szprada, Duda
