Postanowiliśmy sprawdzić co słychać u Pawła Pęczaka, poniżej przedstawiamy krótki wywiad z byłym zawodnikiem Biało - Zielonych.
Co słychać u twardziela z Tychów? Co porabiasz? Jak Ci się gra w GKSie? Będzie awans do 1 ligi?
Na początek witam serdecznie wszystkich kibiców Lechii Gdańsk! U mnie pomalutku do przodu :-) Zbyt wiele w tym sezonie nie pograłem, a to na nieszczęście przyplątała się kontuzja na samym początku rundy, a gdy ze zdrowiem było ok to nie po drodze było mi z ówczesnym trenerem... ale to przecież norma. Życie to nie bajka przecież... Zmienił się nam teraz trener a zostało jeszcze parę meczów, więc myślę, że jeszcze zagram w tym sezonie. Czy będzie awans? Wierzę w to bardzo, fajnie by było we własnym rodzinnym mieście, żeby była 1 liga, a w późniejszym czasie Ekstraklasa, bo Tychy są miastem, które cały czas się rozwija i zasługuje na sport na wysokim poziomie.
Którego z trenerów Lechii najmilej wspominasz, a o którym lepiej zapomnieć?
Nigdy nie dzielę trenerów na tych, których mniej lubię, czy więcej, od każdego coś wyniosłem, każdy miał inny warsztat i inną wizję zespołu i zazwyczaj u każdego grałem, więc na nikogo narzekać nie będę i każdemu z nich życzę samych sukcesów sportowych.
Czy utrzymujesz kontakt z pracownikami klubu lub zawodnikami Lechii jakiś kontakt?
Kontakt mam cały czas z Kalką, Heniem, Wisieńką i Cetnarem, czyli starą brygadą,. Zresztą jestem chrzestnym Kubusia Kalkowskiego, więc jesteśmy bardzo często na łączach z Maćkiem a i z pozostałymi chłopakami dość często rozmawiam.
Czy od momentu transferu do Wisły Płock byłeś może na stadionie przy Traugutta 29?
Niestety nie udało mi się być na Traugutt Park od czasu wyjazdu z Gdańska, ale jak tylko będzie okazja na pewno się tam pojawię. Oczywiście już tylko w roli kibica.
Śledzisz wyniki Ekstraklasy?
Oczywiście, że śledzę, a w szczególności mecze Lechijki i kibicuje jej z całego serca! Szkoda tylko, że już tak mało chłopaków zostało tych, którzy zrobili ten wymarzony awans po tylu latach do Ekstraklasy. No ale taka jest piłka, nie ma sentymentów, czas mija bardzo szybko. Coś o tym wiem...
Katowice, Wronki, Zabrze, Gdańsk, Płock czy Tychy - które z tych miejsc wspominasz najmilej? W którym z tych miejsc się najmilej mieszkało.
W każdym mieście przeżyłem raz dobre, raz złe momenty w przygodzie z piłką i w każdym mi się podobało. Żonę znalazłem w Gdańsku, więc ono jest na pierwszym miejscu oczywiście!
Wzór piłkarza to?
Zdecydowanie najbardziej ofensywnie grający obrońca na naszym globie - Dani Alves, jest niesamowity! Nic dodać nic ująć.
Po zakończeniu kariery coś związanego z piłką?
Jak patrzę na moich kolegów (Maciek Kalkowski czy Piotrek Cetnarowicz) jak świetnie sobie radzą jako trenerzy , to już im zazdroszczę. A oni przecież dopiero zaczynają przygodę z tej drugiej strony! Także nie ukrywam, że tą drogą mogę również podążyć, ale jeszcze chcę pograć. Dam sobie spokój wtedy z piłką jak będę widział że młodzi są już znacznie szybsi ode mnie i nie nadążam za nimi...:-)
I na koniec kilka słów do czytelników Lechia.net i wszystkich kibiców gdańskiej Lechii:
Serdecznie pozdrawiam wszystkich kibiców Biało-Zielonej Lechijki! Dziękuję za wyrazy sympatii w latach, w których grałem w barwach Lechii Gdańsk... A my swoje!!! Lechia Gdańsk!!!
Życzymy także wszystkiego najlepszego i jak najszybciej wizyty na T29/PGE Arena!
