Co to był za mecz! Lechia przegrywała 0:2, aby w samej końcówce strzelić dwa gole i uratować punkt. Serce się kraje na myśl o tym, że nie mogliśmy tego doświadczyć na żywo, na stadionie. No cóż.. Sprawdźcie jak oceniliśmy występy naszych piłkarzy.

DUSAN KUCIAK (7) Dusan pokazał prawdziwy charakter, wpuścił kuriozalnego gola w 48. minucie, aby niecałe 20 minut później dwukrotnie uratować swój zespół po bardzo niebezpiecznych strzałach Świerczoka. Swoją rehabilitację zwieńczył obronionym rzutem karnym w samej końcówce.

KAROL FILA (6) Ostatni raz od pierwszej minuty zagrał niemal dwa miesiące temu w meczu ze Stalą, mając to na uwadzę, trzeba przyznać że Fila zagrał przyzwoicie i z odpowiednią intensywnością. W 32. minucie świetnym dryblingiem urwał się obrońcy Piasta i zagrał piłkę godną asysty na głowę Flavio.

BARTOSZ KOPACZ (7) W spotkaniu z Piastem przeszedł bardzo podobną drogę do Kuciaka, też podarował gościom gola i również wspiął się na wyżyny swoich umiejętności, aby odpłacić drużynie za ten błąd. Górował w aż 18! pojedynkach, to więcej niż nasz cały środek pola (wliczając rezerwowych) razem wzięty.

MARIO MALOCA (6) Przy pierwszej bramce Piasta zawinił porównywalnie do Kopacza, piłka znalazła się pod jego nogami, nie był jednak w stanie jej wybić. Przez resztę spotkania grał solidnie, notując ważne wybicia jak to z 23. minuty plus kilka naprawdę niezłych podań przez dwie linie.

CONRADO (6) Po pierwszych 10 minutach wydawało się, że nikt tego dnia nie przejdzie przez Conrado, czynił świetny użytek ze swojej szybkości. Po raz kolejny dobrze dogadywał się z Żarko po lewej stronie boiska, zabrakło trochę konkretniejszej gry do przodu.

JAN BIEGAŃSKI (5) Już w 4. minucie zanotował bardzo ważny odbiór, później dorzucił jeszcze niecelny strzał na bramkę. Poza tym zagrał bardzo ciche 45 minut, na drugą połowę już nie wyszedł.

JAROSŁAW KUBICKI (7) Świetny w rozegraniu, już w 14 minucie mądrym podaniem uruchomił Gajosa, 10 minut później zagrał kolejną bardzo dobrą piłkę w pole karne, tym razem bez adresata. W drugiej połowie efektownie przedarł się środkiem pola i obsłużył Zwolaka kolejnym dobrym dograniem. Mecz zakończył z największą ilością podań na boisku.

 

 

MACIEJ GAJOS (6) W pierwszej połowie grał naprawdę dobrze, w 14. minucie oddał bardzo ładny strzał na bramkę Placha. W 40. minucie wykreował stuprocentową sytuację Zwolakowi. Po przerwie zauważalnie spuścił z tonu i po kilkunastu minutach opuścił boisko.

ŻARKO UDOVICIC (6) Jego precyzyjne dośrodkowania stwarzały najwięcej zagrożenia dla bramki gości w pierwszej połowie. Już w 10. minucie dostarczył świetną piłkę w pole karne do Kubickiego, bardzo dobrze radził sobie ze stałymi fragmentami.

ŁUKASZ ZWOLIŃSKI (7) W samej pierwszej połowie miał trzy naprawdę dobre okazje do strzelenia gola. Możemy narzekać na skuteczność Zwolińskiego mimo to, finalnie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym Piasta, strzelił arcyważnego gola kontaktowego.

FLAVIO PAIXAO (7) W 20. minucie wyłożył fantastyczną piłkę Zwolińskiemu, 10 minut później obijał poprzeczkę po dośrodkowaniu Fili. I kiedy w doliczonym czasie gry wydawało się, że portugalczyk wyłożył już wszystkie swoje karty na stół, wykazał się niezwykłym sprytem, wywalczając i efektywnie wykonując rzut karny na wagę punktu.

JAKUB KAŁUŹIŃSKI (6) Po niezłej jesieni na długo poszedł w odstawkę, widać było w nim ogromny głód gry. Już w jednym z pierwszych kontaktów z piłką oddał naprawdę ładny strzał mierzony w okienko, minimalnie niecelny. Blisko zdobycia bramki był jeszcze raz, sekundy przed golem Zwolińskiego, kiedy trafił w słupek.


  ****

RAFAŁ PIETRZAK - występ za krótki, aby wystawić ocenę
JOSEPH CEESAY - występ za krótki, aby wystawić ocenę
MATEUSZ ŻUKOWSKI - występ za krótki, aby wystawić ocenę
MYKOŁA MUSOLITIN - występ za krótki, aby wystawić ocenę

Zgadzacie się z naszymi ocenami? Dajcie znać w komentarzach!