Czyste konto, trzy punkty i trzy gole w meczu w Gdańsku. Podopieczni Trenera Piotra Stokowca przeciwko Cracovii grali skutecznie po obu stronach boiska i w tym sezonie nadal utrzymują status niepokonanych. Sprawdźcie, jak oceniliśmy indywidualne występy naszych piłkarzy.

ZLATAN ALOMEROVIC (7) W pierwszej połowie zaliczył dwie pewne interwencje, w drugiej części spotkania świetnie zorganizowana defensywa nie pozwoliła już Cracovii na żaden strzał. To był spokojny mecz dla bramkarza biało-zielonych.

Piłkarz meczu

MATEUSZ ŻUKOWSKI (9) Niekwestionowany piłkarz meczu, młodzieżowiec Lechii był niezwykle aktywny, wygrał aż 21 pojedynków i oddał trzy strzały na bramkę Niemczyckiego. Świetnie podłączał się do ataków prawą stroną boiska no i przede wszystkim w 83. minucie po wygraniu górnej piłki na własnej połowie puścił się dryblingiem i eleganckim wykończeniem podwyższył prowadzenie Lechii na 2:0.

BARTOSZ KOPACZ (7) Razem z Malocą ciężko zapracowali na to czyste konto. Kopacz grał pewnie i uzyskał największą celność podań w zespole Piotra Stokowca.

MARIO MALOCA (7) Skompletował najwięcej podań z całego zespołu gospodarzy. W obronie był niemal bezbłędny, efektywnie powstrzymując ataki Pasów.

CONRADO (6) Wydaje się, że ugruntował już swoją pozycję jako etatowy lewy obrońca Piotra Stokowca. Jak zwykle świetnie odnajdywał się w ofensywie, podchodząc wysoko lewą stroną boiska. 

TOMASZ MAKOWSKI (6) Po raz kolejny bardzo dobrze asekurował formację obronną, mógł skończyć kolejny mecz z golem na koncie, niestety tym razem jego strzał z dystansu był niecelny.

 

 

JAROSŁAW KUBICKI (5) Toczył najwięcej walki o piłkę w środku pola, koniec końców był to jednak cichy występ Kubickiego, brakowało lepszych podań do przodu i konkretniejszej liczby odbiorów.

MACIEJ GAJOS (7) W 42. minucie dał Lechii prowadzenie po rykoszecie potężnie wykonanego rzutu wolnego. Przez resztę spotkania dorzucił jeszcze dwa strzały na bramkę, podawał celnie i dobrze komponował się w atakach gospodarzy.

JOSEPH CEESAY (6) Od samego początku spotkania sprawiał masę problemów obrońcom Cracovii, najlepszy drybler całego meczu, w pojedynkach ustąpił tylko Żukowskiemu. Ponarzekać można tylko na skuteczność pod samą bramką, Ceesay nie oddał żadnego strzału, nie wykreował też pewnej sytuacji dla kolegów z drużyny.

ILKAY DURMUS (7) Technika i opanowanie, Durmus prezentował obie te umiejętności, świetnie operując piłką pod polem karnym gości. Trzy strzały, kilka naprawdę przemyślanych podań i dryblingów, co tu dużo mówić, po raz kolejny, zabrakło tylko liczb.

FLAVIO PAIXAO (6) Wywalczył sobie trzy sytuacje bramkowe, żadnej nie zamienił na choćby strzał celny. Był bardzo przydatny w rozegraniu, zdarzało mu się jednak stracić piłkę.

 

****

KRISTERS TOBERS - występ zbyt krótki, aby wystawić ocenę.

KACPER SEZONIENKO - występ zbyt krótki, aby wystawić ocenę.

RAFAŁ PIETRZAK - występ zbyt krótki, aby wystawić ocenę.

MARCO TERAZZINO - występ zbyt krótki, aby wystawić ocenę.

ŁUKASZ ZWOLIŃSKI - występ zbyt krótki, aby wystawić ocenę. 

 

Zgadzacie się z naszymi ocenami? Dajcie znać w komentarzach!