Trafione zmiany trenera Kafarskiego pomogły zdobyć cenny punkt w meczu z Polonią Bytom.
Lechia mogła już w pierwszej minucie objąć prowadzenie. Kaczmarek oddał cudowny strzał z 35m jednak piłka uderzyła "jedynie" w słupek. Po tej akcji inicjatywę przejęła Polonia Bytom i w 20 minucie Bażik wyprowadził ją na prowadzenie. Do końca pierwszej połowy Lechia próbowała jeszcze kilka razy zaskoczyć obronę Bytomian jednak bez większego efektu.
Lechiści rozpoczęli w składzie: Kapsa, Cvirik, Wołąkiewicz, Krzysztof Bąk, Mysona, Surma, Bajić, Kaczmarek, Paweł Nowak, Kowalczyk, Buzała.
Drugą połowę Lechia rozpoczęła bez przekonania w końcowy sukces. Przez pierwsze 20 minut gdańszczanie nie stworzyli praktycznie żadnej dogodnej sytuacji. W 62 minucie trener Kafarski dokonał pierwszej zmiany w składzie - Wiśinewski wszedł za Mysonę. I to właśnie Piotr Wiśniewski w 76 minucie, po cudownym dośrodkowaniu z auto Krzysztofa Bąka, zdybył wyrównującą bramkę dla Lechii. Warto dodać, że minutę wcześniej Kafarski dokonał kolejnych zmian - Pietrowski zastąpił Bajića a Zabłocki Buzałę.