Wynikiem 2:1 zakończył się sobotni sparing Lechii Gdańsk z rosyjskim Achmatem Grozny. Bramki dla biało-zielonych zdobywali Flavio Paixao i Marco Terrazzino.
Kolejny raz sparing został rozegrany w systemie 4x30 minut. Lechia przegrywała od 55. minuty, gdy po bardzo ładnej akcji bramkę z linii szesnastego metra zdobył Daniił Utkin. Do wyrównania doprowadził Flavio Paixao po intuicyjnym płaskim dośrodkowaniu Kacpra Sezonienki, a o zwycięstwie przesądził strzał z powietrza Marco Terrazzino, który dynamicznie pobiegł w pole karne i w zasadzie od początku akcji wierzył, że coś może z niej wyjść. Filip Koperski zapisał przy swoim nazwisku świetną asystę. Nie podpalił się, tylko poczekał, popatrzył i precyzyjnie wrzucił.
Piłkarsko Lechia wyglądała znacznie lepiej niż w ostatnim meczu z Czernomorcem. A fizycznie zapewne z dnia na dzień progres również będzie zauważalny.
Przypomnijmy, że to już ostatnia prosta Lechii na obozie w Turcji. W poniedziałek udadzą się w podróż do Polski i będą kontynuować przygotowania do rundy wiosennej na własnych obiektach.
Lechia Gdańsk - Achmat Grozny 2:1 (0:0, 0:1, 1:1)
Bramki: Flavio Paixao (75.), Terrazzino (102.) - Utkin (55.)
Lechia (I połowa): Kuciak - Stec, Maloca (46. Kryeziu), Tobers, Conrado (46. Pietrzak) - Ceesay, Kubicki, Gajos, Kałuziński, Ilkay Durmus - Zwoliński.
Lechia (II połowa): Mikułko (91. Buchalik) - Koperski, Tobers, Kryeziu, Pietrzak - Sezonienko, Neugebauer, Biegański, Terrazzino, Diabate - Flavio Paixao.
źródło: własne
