Oba zespoły przerwę na reprezentacje spędziły w nieco innych nastrojach z powodu wyników spotkań w ostatniej serii gier przed dwutygodniową pauzą. Lechia wygrała dwa tygodnie temu u siebie 2:0 z Górnikiem Łęczna po niezłym spotkaniu, a Legia tylko zremisowała na wyjeździe z Rakowem Częstochowa 1:1. W tabeli biało-zieloni z dorobkiem 43 punktów wciąż zajmują czwarte miejsce, z realnymi szansami na walkę o europejskie puchary. Z kolei "Wojskowi" po fatalnej jesieni i nieco lepszym starcie rundy wiosennej plasują się aktualnie na jedenastym miejscu z jedenastopunktową stratą do Lechii.
W ostatnich tygodniach wydaje się, że to zespół ze stolicy prezentuje równiejszą formę niż Lechia. Podopieczni Aleksandara Vukovica w ostatnich pięciu kolejkach wywalczyli trzynaście oczek. Dla porównania biało-zieloni tylko siedem. Na dorobek Legii złożyły się cztery zwycięstwa i wspomniany remis z Rakowem, natomiast Lechia wygrała dwa mecze, tyle samo przegrała i jeden zremisowała. Mimo to sobotnie spotkanie zapowiada się arcyciekawie i ciężko wskazać jednoznacznie kto jest faworytem meczu. Kibice przy Łazienkowskiej i przed telewizorami mogą być świadkami ciekawego pojedynku.
Jesienią oba zespoły zmierzyły się w Gdańsku w ramach 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Spotkanie zakończyło się efektowną wygraną gdańszczan 3:1. Bramki w tamtym spotkaniu dla Lechii zdobyli Maciej Gajos, Jarosław Kubicki oraz Łukasz Zwoliński.
Dzisiejsze starcie będzie 75. meczem obu ekip w historii. I choć bilans jest na korzyść Legii, która wygrała łącznie 45 razy, a biało-zieloni tylko 14, to mamy nadzieję, że będziemy świadkami ciekawego spotkania, które zakończy się wygraną Lechii!
Początek meczu o 20:00!
źródło:własne
