Najbardziej bramkostrzelna piłkarka Lechii Zuzia Łachinowicz w jednym z ostatnich meczów zerwała więzadło krzyżowe w prawym kolanie i musi przejść operację. Ubezpieczenie nie pokrywa wszystkich kosztów leczenia. Na chwilę obecną brakuje kwoty 7 tysięcy złotych. Dlatego potrzebna jest pomoc biało-zielonej rodziny, o którą prosimy i apelujemy.
Zuzia doznała kontuzji w meczu 16. kolejki trzeciej ligi z UKSem Energetyk Junior Gryfino. Wówczas biało-zielone wysoko wygrały 5:0, a na listę strzelców wpisała się również Zuzia Łachinowicz. Samej kontuzji doznała bardzo pechowo, bo strzelonej bramce. Badania wykazały, że napastniczka Lechii zerwał więzadło krzyżowe w prawym kolanie. W najbliższym czasie „Łachin” przejdzie operację, a następnie będzie potrzebna pięciomiesięczna rehabilitacja.
Ubezpieczenie nie pokrywa wszystkich kosztów leczenia, dlatego sama zawodniczka postanowiła zorganizować na portalu zrzutka.pl zbiórkę środków na operację oraz rehabilitację, a celem jest zebranie 7 tysięcy złotych.
„Hejka, jestem Zuzia - znana na boisku jako Łachin. W drużynie Akademii Lechii Gdańsk trenuję od 2 lat, a swoją przygodę z piłką rozpoczęłam 8 lat temu. Gram na pozycji napastnika, a na jednym z ostatnich meczy ligowych strzelając bramkę uległam poważnej kontuzji. Okazało się, że było to zerwanie więzadła krzyżowego ACL w prawym kolanie, a żeby powrócić na boisko potrzebna jest kosztowna operacja oraz długa rehabilitacja.
Bardzo proszę o pomoc, aby móc szybko wrócić do zdrowia i znowu robić to co kocham. ⚽️?”
Zuzia urodziła się w 2000 roku (20). Piłkę nożną trenuje od ośmiu lat. Jest najbardziej bramkostrzelną napastniczką Lechii. W 21. rozegranych meczach obecnego sezonu strzeliła 23 bramki. W dużej mierze to właśnie dzięki bramkom "Łachina" kobieca drużyna Lechii zajmuje wysokie czwarte miejsce w trzeciej lidze.
Jednak, żeby Zuzia mogła robić to co kocha i wrócić na boisko, potrzebna jest kosztowna operacja i długa rehabilitacja. Koszty są na tyle duże, że bez pomocy sympatyków biało-zielonych będzie bardzo ciężko zebrać tę kwotę. Dlatego w imieniu drużyny oraz samej zawodniczki gorąco apelujemy o wsparcie zbiórki. My wierzymy…
