Co najmniej cztery mecze w tej kolejce można uznać za kluczowe dla losów niektórych zespołów.
28 kolejka rozpocznie się od nudnego z perspektywy tabeli spotkania GKS'u Bełchatów z Zagłębiem Lubin. Oba zespoły już o nic w tym sezonie nie walczą.
Dużo ciekawsze wydaje się inny piątkowy mecz - Górnik Zabrze u siebie podejmuje Śląsk Wrocław. Górnik, który znajduje się zaskakująco wysoko w tabeli, dzięki zwycięstwu może wskoczyć nawet na 4 miejsce. Natomiast Śląsk, ma okazję umocnić się na pozycji wicelidera Ekstraklasy.
Sobotnią serie spotkań rozpocznie mecz trzeciej w tabeli Jagiellonii Białystok z Koroną Kielce. Jaga, rewelacja jesieni, ostatni raz wygrała 5 kolejek temu, ewentualna strata punktów może się wiązać z spadkiem z podium tabeli.
O 15:45 czeka nas "hit". Legia, w Warszawie, podejmuje Mistrza Polski - Wisłę Kraków. Biała Gwiazda, która już myślami jest przy kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, to spotkanie potraktuje co najwyżej prestiżowo. Legia, zdobywca Pucharu Polski, ma zagwarantowany udział w eliminacjach do Ligi Europejskiej. Oba zespoły są więc już ustawione, nie spodziewajmy się więc zbyt wielu emocji.
Kolejne spotkanie, to mecz walczącej o utrzymanie Cracovii z Widzewem. Craxa powinna wykorzystać fakt, że tego samego dnia zmierzą się ze sobą dwa inne zespoły zagrożone degradacją - Arka podejmuje Polonię. Remis nic tym zespołom nie daje - liczą się tylko 3 pkt.
Na koniec, w niedzielę, czeka nas prawdziwy szlagier - Lechia podejmuje Lecha. Oba zespoły walczą o najwyższe cele, tak więc na pewno nie zabraknie emocji. Oby po końcowym gwizdku to Biało Zieloni zapisali na swoim koncie kolejne zwycięstwo.
Ostatni mecz kolejki to spotkanie marzących o Europejskich Pucharach zespołów Ruchu Chorzów i Polonii Warszawa.
Źródło: Własne