Miało być pięknie, jedyny stadion bez usterek, szybko postępujące prace, najładniejsza konstrukcja. Od kilku tygodni kibice, media, działacze, politycy zadają pytanie - czy 9 czerwca wszystko będzie gotowe?
Jako główne braki występujące obecnie wymienia się:
- nie funkcjonowanie systemów dodatkowych (np. telewizji stadionowej, już wiadomo, że 9 czerwca na pewno nie będzie działać)
- brak krzesełek (obecnie zamontowanych jest ok. 50% siedzisk, jak zapewnia prezes BIEG 2012 Ryszard Trykosko, zamontowanie pozostałej części powinno zająć ok. 2 tygodni)
- postęp prac przy montażu murawy (trwa instalacja systemu grzewczego, rozwijanie trawy planowane jest na 25 maja, proces zakorzeniania to kolejne 2 tygodnie)
- stoiska gastronomiczne (nie wiadomo czy będą obsługiwane w trakcie meczu z Francją)
- tereny wokół stadionu (trwają prace wykończeniowe)
Dodatkowo, już w sferze meczu z Francuzami, można wspomnieć o biletach, których jeszcze nie można kupić. PZPN zapewnia, że sprzedaż ruszy 24 kwietnia o godzinie 20, za pomocą strony bilety.pzpn.pl
Co do samego spotkania, przedstawiciele francuskiej federacji, którzy wczoraj wizytowali stadion są pełni obaw. Możliwe, że będą oni chcieli przełożyć termin spotkania, lub przenieść je do innego miasta.
Jeżeli rzeczywiście tak się stanie będzie to wielka, organizacyjna klapa.
Oficjalne otwarcie stadionu dla wszystkich chętnych planowane jest na 23 czerwca. Wtedy to, o godzinie 11:00 rozpocznie się Dzień Otwarty PGE Areny. W jego ramach, odbędą się akcje happeningowe, będzie możliwość zwiedzenia stadionu z przewodnikiem, w między czasie trwać będą koncerty. O godzinie 17 na przeciw siebie wyjdą jedenastki Gwiazd TVN'u i Polityków.
Mecz ten iście pasuje do sytuacji, którą mamy obecnie w Polsce.
Źródło: Własne / Sport.pl