Już w niedzielę 7 kwietnia Lechia Gdańsk zagra mecz wyjazdowy z GKS-em Katowice. Wszystkie bilety zostały szybko wyprzedane, co potwierdza ogromne zainteresowanie GieKSiarzy tym wydarzeniem. Serca kibiców Lechii Gdańsk z pewnością również zabiją mocniej, bo nadchodzące spotkanie zyskuje miano hitu wiosny. W Katowicach pojawi się delegacja 400 kibiców z Gdańska. 

GKS Katowice - czyli kto?

GKS Katowice to klub z bogatą historią, który powstał jesienią 1963 roku. Zawiązanie komitetu założycielskiego doprowadziło do utworzenia klubu o nazwie Górniczy Klub Sportowy "Katowice", którego oficjalne narodziny datuje się na 27 lutego 1964 roku. Klub wielosekcyjny, chlubiący się licznymi medalami i olimpijczykami, szczególnie wyróżniał się w futbolu. Jego piłkarze wielokrotnie docierali do prestiżowych rozgrywek europejskich, gdzie imponowali nie tylko determinacją, ale także umiejętnościami. Legendarnym momentem w historii klubu są zmagania z takimi potęgami, jak FC Barcelona czy Girondins de Bordeaux.

Na polskich boiskach GKS Katowice również pozostawił trwały ślad, zdobywając czterokrotnie wicemistrzostwo Polski i trzykrotnie triumfując w Pucharze Polski. Pomimo trudności finansowych, które wystawiły na próbę charakter zarówno zawodników, jak i kibiców, klub potrafił się podnieść i wrócić na wyższe szczeble rozgrywek.

GKS Katowice - sezon 2023/24

Sezon 2023/24 w 1. lidze GKS Katowice rozpoczął z impetem, prezentując się jako aspirujący do awansu zespół. Jednak pomimo obiecującego startu w połowie rundy jesiennej pojawiły się kłopoty, które spowodowały dwumiesięczną serię bez zwycięstwa i przesunęły klub z powrotem na środek tabeli. To doprowadziło do narastającego niezadowolenia wśród kibiców, którzy domagali się zmiany na stanowisku trenera. Jednak prezes klubu, w rozmowie fanami “Trójkolorowych”, wyraził swoją determinację w kontynuowaniu współpracy z obecnym szkoleniowcem do końca sezonu. Wtedy wygasa też kontrakt Rafała Góraka.

Przygotowania do rundy wiosennej przebiegały w podobnym tonie, gdzie w trakcie sześciu sparingów klub wykazał się przeciętną formą. Transferowo zimowe okienko nie było spektakularne, klub pożegnał się z kilkoma graczami, a jedynym nowym nabytkiem był estoński defensor Marten Kuusk. Wobec trudnej sytuacji w lidze i klubowej kasie GKS Katowice zdaje się skoncentrować na utrzymaniu obecnego składu do końca sezonu, co może być niespodziewanym kluczem do udanej tegorocznej kampanii.

GieKSa na wiosnę w 1. lidze

Wiosna tego sezonu przyniosła zaskakujące odrodzenie dla katowickiego klubu, ponownie rozpalając nadzieje na awans do wyższej ligi, na który kibice czekają od 2005 roku. Pomimo skromnego startu rundy wiosennej, w trakcie której zanotowali jedno zwycięstwo i jedną porażkę, GKS Katowice błysnął dalej, zyskując komplet punktów w pięciu ostatnich meczach i wskakując do strefy barażowej. Świetna forma klubu zaskoczyła wielu, zwłaszcza biorąc pod uwagę wcześniej wspomniany brak większych zmian personalnych w zimowym okienku transferowym. 

Decyzja działaczy klubu o skoncentrowaniu się na utrzymaniu stabilności w składzie przyniosła pożądane efekty na boisku. Teraz przed GKS-em Katowice stoi wyzwanie podboju baraży o ekstraklasę, a liczby sprzyjają udziałowi klubu w tych decydujących rozgrywkach. Pomimo trudności na drodze do awansu klub ma realne szanse na walkę o miejsce w elicie polskiego futbolu, co stanowiłoby kolejny etap w budowie nowej GieKSy i godne uczczenie 60-lecia klubu.

 

 

GKS Katowice - jak gra?

Drużyna prezentuje zrównoważony styl gry, a trener Rafał Gorak wykorzystuje taktykę 1-3-4-2-1 jako formację podstawową. W obronie sprowadzony zimą Estończyk Märten Kuusk oraz rozgrywający swój sezon życia kapitan drużyny Arkadiusz Jedrych stanowią o sile formacji.

 

W środku pola toporny, mierzący 190 cm Oskar Repka oraz 19-letni Antoni Kozubal odpowiadają głównie za destrukcję, dzięki czemu GieKSa traci zadziwiająco mało bramek. Za strzelanie zaś ma odpowiadać Sebastian Bergier, który w przeszłości nie spełnił pokładanych w nim nadziei w Śląsku Wrocław. Jednak od kiedy Bergier dołączył do GKS-u Katowice w 2023 roku, szybko stał się istotną postacią w zespole, zdobywając 14 goli i 7 asyst w 35 meczach. Jego obecna forma daje mu status jednego z najlepszych graczy zespołu. Co ciekawe, na ławce rezerwowych zasiada były gracz Lechii Jakub Arak – sympatyczny piłkarz w kolejnym klubie nie potrafi przekonać do siebie trenerów.

Nie ma się czego bać

Lechia Gdańsk kontynuuje swoją imponującą serię wiosennych zwycięstw. Wygrywając przed własną publicznością z Odrą Opole, pomimo ich twardej gry dała jasny sygnał o swoich aspiracjach. Według analizy Piotra Klimka Biało-Zieloni mają obecnie 90% szans na awans, co byłoby ważnym wydarzeniem dla klubu. Pomimo problemów finansowych, które niedługo mają się zmienić dzięki pozyskaniu sponsora na koszulki, gra wygląda pewnie, solidnie i daje sporo optymizmu na resztę tego sezonu.

Niedzielny mecz to świetny sprawdzian faktycznej jakości drużyny. Jeśli uda się wygrać to starcie, Lechia udowodni wszystkim, że nie na darmo jesteśmy postrzegani jako faworyci do awansu. Pierwszy gwizdek o 15.00.

autor: Paweł Lubański