Lechia Gdańsk uległa w sparingu drugoligowej Chojniczance Chojnice 0:1.

Mecz podzielony był na trzy części po 30 minut. Zespół z Chojnic wygrał 1:0 zdobywając gola w 50. minucie gry. Sztab Biało-Zielonych po 45 minutach gry dokonał ośmiu zmian w składzie, a kilka minut później wprowadzony został jeszcze jeden rezerwowy.
Z szerokiej kadry I zespołu na boisku pojawili się jedynie Kamil Poźniak i Maciej Kostrzewa, wracający po kontuzji Aliaksandr Sazankou, a także będący w tej grupie jeszcze ostatniej jesieni Jakub Popielarz. Z testowanych graczy trenerzy wystawili: Przemysława Kostucha i Grzegorza Gicewicza (obaj Gryf Wejherowo), Norwega Kenta Eriksena, Wojciecha Zyskę (Olimpia Sztum), Szymona Sadowskiego (Concordia Elbląg), Batrosza Czarnieckiego (AP Malbork), Filipa Kozłowskiego (Gopło Kruszwica), Pawła Galika (Huragan Morąg) i Michła Dmitrzyka (Gryf Tczew).
- W tym spotkaniu ważniejsze dla nas od wyniku było przyjrzenie się na tle drugoligowego przeciwnika testowanym zawodnikom – podkreśla Krzysztof Brede, II trener Lechii. – Teoretycznie powinni się oni wyróżniać w takim spotkaniu. Po nim mamy dobry materiał do analizy. Nie chcę mówić o konkretnych nazwiskach, ale jedni pokazali drzemiący w nich potencjał, a drudzy, że to dla nich już za wysokie progi. Teraz zapadną decyzje kto zostanie i będzie miał szansę pokazać się nie tylko w I zespole, ale również w rezerwach oraz Młodej Ekstraklasie, a komu podziękujemy. Lechia Gdańsk – Chojniczanka Chojnice 0:1
Bramka: Dawid Juchacz (52) LECHIA: Rosa (46 Sobczak) – Wiśniewski, Kostuch, Sadowski (46 Czarniecki), Rąbczyk (46 Dmitrzyk)– Szuprytowski (46 Eriksen), Kostrzewa (46 Jaroszek), Zyska (46 Galik), Poźniak (46 Popielarz), Gicewicz (52 Kozłowski) – Sazankou (46 Bobrowski)

źródło lechia.pl