lechia

Grzegorz Rasiak w przyszłym sezonie będzie odpowiedzialny za zdobywanie bramek dla gdańskiej Lechii. Jak zapewnia 33-letni napastnik w nadchodzących rozgrywkach interesuje go tylko dwucyfrowa liczba goli!

- Ile goli strzelę dla Lechii? Będę zadowolony z dwucyfrowej liczby - zdradził doświadczony napastnik.

Rasiaka można lubić, można też nie. Jednak jak na krajową ekstraklasę, jest to wciąż piłkarz, który może spełnić to niespodziewane oświadczenie.

Jest to bardzo odważna deklaracja zważywszy na fakt, że w ubiegłym sezonie Rasiak w barwach Jagiellonii Białystok zdobył zaledwie dwa gole. Należy jednak pochwalić ambicję napastnika biało-zielonych, oraz liczyć na to, że dotrzyma słowa.

Jeżeli prześledzić natomiast uważnie karierę zawodnika, to okaże się, że po raz ostatni dwucyfrową liczbę bramek zdobył on w sezonie 2006/07 będąc jeszcze zawodnikiem angielskiego Southampton (18 trafień w sezonie). Doświadczony zawodnik będzie miał w gdańskim klubie również inne zadanie. Ma być wzorem dla młodzieży, która na przykładzie 33-letniego piłkarza ma uczyć się profesjonalnego rzemiosła.

- Pewne elementy gry mam wyszkolone na dobrym poziomie i mam nadzieję, że będę mógł przekazać młodszym kolegom to, co we mnie najlepsze. Z tego wyzwania chcę się wywiązać jak najlepiej - zapewnia Grzegorz Rasiak. - Mam nadzieję, że młodzi piłkarze Lechii czegoś się ode mnie nauczą. Miło będzie, gdy po latach usłyszę, że wzorowali się na Rasiaku.

źródło : własne, wp.pl