Po wysokiej porażce z Rakowem aż 0:4 drugim piłkarzem po Jakubie Bartkowskim, który udzielił pomeczowego wywiadu był Rafał Pietrzak w Meczykach.

Starcie z Rakowem zakończyło się pogromem 0:4. Po spotkaniu pierwszy wywiadu w Canal+Sport udzielił Jakub Bartkowski, w którym powiedział, że spadek jest pewny - Spadamy, jako drużyna. Spada klub, spada miasto, spadają kibice, ale też ludzie związani z Lechią. Cały wywiad można przeczytać tutaj:

Nieco inaczej do słów Bartkowskiego odniósł się Rafał Pietrzak w Meczykach, który widzi mały promyczek nadziei na utrzymanie - Tak naprawdę chyba jeszcze musimy popatrzeć na jutrzejsze mecze Śląska i Zagłębia i wtedy będziemy coś myśleć, ale jest ciężko, nie ma co ukrywać, jest ciężka sytuacja. Trudno gdzieś tam pozytywnie na to wszystko patrzeć, ale dopóki piłka w grze... mogę powiedzieć, że tak mówimy co tydzień i co tydzień jest praktycznie tak samo. - zaczął obrońca.

Oczywiście nie mogło zabraknąć wątku o odsunięciu od składu Dusana Kuciaka i Mario Malocy, a sam rozmówca został zapytany czy może być w podobnej sytuacji do nich. - Był przekaz klubu, więc klubem jesteśmy my wszyscy i taki został przekaz. Na pewno będzie ciężko teraz wrócić do Gdańska i przygotowywać się do następnego meczu i pewnie jakieś decyzje będą. - później dodał - Czy to mogło nas zbudować? Odpowiem, zdecydowanie nie. Natomiast jak ja się czułem? Czułem, że tracimy dwóch ważnych zawodników u nas w drużynie, ale tak jak mówię, takie są decyzje i komentować tego nie mam zamiar. - przyznał 31-latek.

Padło także pytanie, dlaczego po udanym zeszłym sezonie sytuacja Lechii tak się zepsuła i jak do tego doszło. - Gdyby to było takie proste, to bym odpowiedział na to pytanie. Natomiast gdzieś w tamtym sezonie moim zdaniem zrobiliśmy wynik ponad stan, to co mieliśmy. - kontynuował - No tak dokładnie (w odpowiedzi do rozpoczęcia sezonu w europejskich pucharach) dlatego mówię. I tutaj może gdzieś uśpiliśmy sami siebie, uśpiliśmy wszystkich. Natomiast nie ma wytłumaczenia, chociaż Piast Gliwice pokazał, że był za nami, wygrywał mecze i jest teraz w górze tabeli i jest już spokojny. My musimy się skupić na sobie i cokolwiek ja bym teraz nie powiedział, to zielone boisko weryfikuje wszystko.

- Ciężko powiedzieć, myślę że na przestrzeni całego sezonu myślałem, że widziałem wszystko. Myślę, że jeszcze mogę się zakoczyć. - zakończył Rafał Pietrzak

źródło: Meczyki