Lechia Gdańsk w piątek przegrała 0:4 z Rakowem Częstochowa. Za tydzień zmierzy się z Zagłębiem Lubin. Zagłębiem, które w tej kolejce wygrało swój mecz. Lechia traci do bezpiecznej pozycji już dziewięć punktów i za tydzień może "przyklepać" spadek.

- Czekamy na rozstrzygnięcia jutrzejszych spotkań - powiedział po meczu z Rakowem trener David Badia. Rzeczywiście wiele zależało od tego, czy Zagłębie wygra swój mecz z Widzewem Łódź. "Miedziowi" wygrali 2:0 po trafieniach Dawida Kurminowskiego i Kacpra Chodyny, co oznacza, że Lechia traci na cztery kolejki przed końcem sezonu dziewięć punktów do bezpiecznej pozycji. A za tydzień czeka ją bezpośrednie starcie z Zagłębiem.

Taka sytuacja w tabeli oznacza, że Biało-Zieloni już za tydzień mogą oficjalnie spaść z ligi. Co musi się stać? Wystarczy, że Zagłębie wygra na Polsat Plus Arenie. Wówczas strata Lechii do bezpiecznej pozycji będzie już niemożliwa do nadrobienia. Choć i już teraz wydaje się to niemożliwe.

Spotkanie Lechii Gdańsk z Zagłębiem Lubin może być więc historycznym meczem. W przypadku braku zwycięstwa Lechia pierwszy raz w XXI wieku spadnie z ekstraklasy. I to równo 15 lat po powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej. Początek meczu 6 maja o 20:00.

źródło: własne