lechia

Lechia Gdańsk zmieni właściciela? Spekuluje się, że klub przejdzie w zagraniczne ręce, a potencjalnym nabywcą większościowego pakietu akcji jest firma z Rosji, która ma je odkupić od Andrzeja Kuchara. I to za 7 milionów euro.

O tym, że gdański klub jest na sprzedaż wiadomo od jakiegoś czasu. Lechię miał przejąć Józef Wojciechowski, niemieckie konsorcjum ETL Gruppe należące do Franza-Josefa Wernze, Katarczycy czy też miasto Gdańsk, do którego z oficjalną ofertą odkupienia udziałów wystąpił sam Kuchar, chcąc za nie blisko 11 milionów złotych. Wiadomo jednak, że może otrzymać za swoje akcje znacznie więcej. Już wspomniani Niemcy z ETL Gruppe oferowali 4,3 miliona euro. Kuchar czekał na lepszą okazję. Taka właśnie pojawiła się z Rosji. – Oferują za akcje Lechii aż 7 milionów euro. Transakcja jest w fazie finalizacji – mówi nasz informator.

– Mogę jedynie potwierdzić, że Andrzej Kuchar zwrócił się do miasta Gdańsk z ofertą odkupienia od niego akcji. Na temat innych nabywców nie będę się wypowiadał – mówi z kolei przewodniczący rady nadzorczej Lechii SA, Piotr Kuriata. Wedle informacji "Faktu" to jednak właśnie on prowadzi negocjacje z potencjalnymi nabywcami zza wschodniej granicy, którzy zresztą gościli już w Gdańsku. Zafascynował ich zwłaszcza stadion PGE Arena. Chcieliby zbudować drużynę godną jakości wspomnianego obiektu, gdzie odbywały się mecze finałów Euro 2012.

Wedle planów Rosjan, europejska piłka miałaby wkrótce znów tam zagościć poprzez awans gdańskiej drużyny do europejskich pucharów. W nadchodzącym sezonie, mimo działań Lechii na rynku transferowym z przyzwoitym rozmachem, będzie o to ciężko, ale już w kolejnym, po dokonaniu solidniejszych wzmocnień, nic nie stanęło by na przeszkodzie.

źródło : fakt.pl