Lechia pokonała Jagiellonię w Białymstoku 2:1. Tym samym Jagiellonia doznała pierwszej porażki na własnym stadionie, w tym sezonie!

Mimo, że Biało Zieloni nie byli w tym meczu faworytami to na przekór przedmeczowym prognozom pokonali Jagę - 2:1 !!

Mecz do najwspanialszych wydarzeń nie należał. Liczy się jednak wynik. Ten mówi sam za siebie. Lechia okazała się lepsza od lidera jesieni, i to na obcym terenie.

Pierwszą bramkę po ogromnym zamieszaniu w polu karnym zdobył Ivans Lukjanovs. Co prawda realizatorzy spotkania, orzekli to trafienie samobójczym zagraniem Grzegorza Sandomierskiego, jednak gdyby nie Lukjanovs, to tej bramki by nie było.

Kolejne uderzenie Lechii nastąpiło niedługo później. Tylko 3 minut potrzebował Razack Traore na to by strzelić swoją 8 bramkę w sezonie, a drugą w tym spotkaniu dla Biało Zielonych. Po 57 minutach było więc już 2:0 dla ekipy z Gdańska.

To nie był jednak koniec emocji. Upłynęły kolejne 3 minuty i znów nastąpiła zmiana wyniku. Tym razem to Jagiellonia strzelała. A konkretnie Jarosław Lato popisał się uderzeniem z woleja i piłka w dziwny sposób znalazła drogę do bramki.

Przez pozostałe 30 minut na boisku w Białymstoku nic już się nie zmieniło. Lechia wygrała więc pierwszy mecz na wyjeździe w tym roku. Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk 1:2 (0:0)
Bramki: Jarosław Lato (60) - Grzegorz Sandomierski (54), Abdou Razack Traore (57)
Żółte kartki: Mladen Kascelan - Marko Bajic.
Sędzia: Radosław Trochimiuk (Ciechanów)

Jagiellonia Białystok: Grzegorz Sandomierski - Alexis Norambuena, Thiago Cionek, Andrius Skerla, Luka Pejovic - Tomasz Kupisz, Mladen Kascelan (64. Hermes ), Rafał Grzyb, Jarosław Lato, Marcin Burkhardt (37. Tomasz Frankowski) - Vuk Sotirovic (66. Ermin Seratlic).

Lechia Gdańsk: Sebastian Małkowski - Krzysztof Bąk, Levon Airapetian, Luka Vućko, Deleu - Łukasz Surma, Paweł Nowak, Marko Bajic (69. Marcin Pietrowski), Abdou Traore (82. Kamil Poźniak) - Ivans Lukjanovs (90. Vytautas Andriuskevicius), Bedi Buval.

Po tym spotkaniu Lechiści mają 30 punktów w tabeli, przed sobą Wisłę (36 pkt), właśnie Jagę (32) i Legię (31). Nad piątą Koroną i Górnikiem mamy 3 punkty przewagi.

Źródło: Własne